Aktualności - Archiwum
Rozmiar czcionki
-
Uciekał, bo handlował podróbkami
Na widok policjantów porzucił worki z odzieżą i zaczął uciekać. Nie reagował na okrzyki „Stój, Policja!”Po krótkim pościgu wpadł w ręce mundurowych. Dlaczego uciekał? Przyczyną były skarpety, kurtki, swetry, buty, bluzy, koszulki i spodnie w ilości 715 sztuk, wszystkie opatrzone zastrzeżonymi znakami towarowymi.
Dodano: 14.03.2010 -
Jeden poranek- dwóch poszukiwanych
W zasadzie w tym samym czasie 2 patrole policjantów wydziału kryminalnego zatrzymały 2 osoby poszukiwane. Jacek S. (lat 45) na podstawie nakazu doprowadzenia trafi za kratki na rok. 22-letni Paweł F. w więzieniu spędzi 3 miesiące.
Dodano: 14.03.2010 -
Wpadł po 5 latach poszukiwań
Policjanci, którzy prowadzą w naszej komendzie sprawy poszukiwawcze, dosłownie w mgnieniu oka rozpoznali 53-letniego Marka J. Funkcjonariusze szukali go na podstawie listu gończego oraz dwóch zarządzeń ustalenia miejsca pobytu od 5 lat. Mężczyzna wpadł przy samochodzie, podczas wypakowywania bagaży. Teraz trafi do więzienia na 10 miesięcy.
Dodano: 13.03.2010 -
Ten towar był nielegalny
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą wspólnie z pracownikami izby celnej przeprowadzili działania wymierzone w handel papierosami bez polskich znaków akcyzy. Zatrzymali 32-letniego Ormianina, który posiadał 162 paczki papierosów oraz 10 litrów alkoholu. Cały zabezpieczony towar nie był dopuszczony do sprzedaży w naszym kraju.
Dodano: 13.03.2010 -
Tanie zapachy
Obywatelka Armenii (lat 50) oferowała do sprzedaży tanie i podobno luksusowe perfumy. Na swoim stoisku usytuowanym na bazarze przy dawnym Stadionie X-lecia miała około 50 flakonów różnych wód toaletowych. Policjanci odkryli jednak, że cały jej asortyment to nic innego, jak tylko zwykłe podróbki.
Dodano: 13.03.2010 -
Był zachłanny i wpadł
Policjanci zatrzymali zachłannego złodzieja, któremu nie wystarczył łup w kwocie 550 złotych i wyciągnął rękę po więcej. W trakcie szarpaniny z pokrzywdzoną doszło do przerwania 7 banknotów o nominale 100 złotych. Mężczyzna wpadł w momencie, kiedy próbował wymienić uszkodzone pieniądze w banku. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Dodano: 12.03.2010 -
Z kradzioną komórką i bez prawa jazdy
17-letni Adam E. wpadł w ręce czujnych wywiadowców, kiedy jechał ulicą Ostrobramską. Kierował samochodem pomimo tego, że nie posiadał prawa jazdy. Gdyby i tego było mało posługiwał się telefonem, który był poszukiwany, utracony w wyniku kradzieży. Mężczyzna poniesie odpowiedzialność za przestępstwo i wykroczenie.
Dodano: 12.03.2010 -
„Ty mnie puść za to”
Policjanci zareagowali, ponieważ na ich oczach obywatel Wietnamu przeszedł przez jezdnię przy zapalonym czerwonym świetle. Zamiast poddać się legitymowaniu i wykonywać polecenia mundurowych mężczyzna za wszelką cenę starał się przerwać, a najlepiej zakończyć spotkanie ze stróżami prawa. Do otwartego notatnika policyjnego włożył banknot 50 złotowy i wypowiedział słowa „Ty mnie puść za to”. Teraz odpowie za wręczenie łapówki.
Dodano: 12.03.2010 -
Zmowa teściowej i byłego męża
Wszystko zaczęło się od awantury z teściową, a zakończyło groźbami karalnymi wykrzykiwanymi przez byłego męża. Policjanci z patrolówki zatrzymali 46-letniego Piotra L., który przybył „z pomocą” swojej matce i wielokrotnie wykrzykiwał, że w okrutny sposób zabije byłą żonę.
Dodano: 11.03.2010 -
Wypędził z domu
Był pijany, wszczął awanturę, potem wypędził żonę i córkę z domu, a kiedy do drzwi zapukali policjanci przywitał wymachując rozbitą butelką i śrubokrętem Sławomir L. trafił do ośrodka dla osób nietrzeźwych. Dziś odpowie za znęcanie się psychiczne i fizyczne, które według pokrzywdzonej trwa już od ponad półtora roku.
Dodano: 11.03.2010