Aktualności - Archiwum
Rozmiar czcionki
-
Rzucił się na pomoc, obezwładnił i oczekiwał na Policję
Niezwykłym refleksem, odwagą i prawdziwie obywatelską postawą wykazał się pewien spacerowicz w parku. Słysząc kobiecy krzyk i płacz, natychmiast rzucił się na pomoc, schwytał napastnika i obezwładnił go, a potem przekazał policjantom z patrolówki. Dzięki niemu teraz 31-letni Krzysztof R. odpowie za rozbój. Z rozbitą butelką po wódce w ręku doskoczył do szyi kobiety, groził i żądał telefonu. W końcu ukradł całą torebkę. Miał 2 promile alkoholu we krwi. Dziś w prokuraturze usłyszy zarzut.
Dodano: 08.04.2010 -
Handlowali kradzionymi krawatami
Dwaj obywatele Gruzji najpierw ukradli ze stoiska na bazarze około 100 krawatów, a potem sami zaczęli nimi handlować. Pokrzywdzony wpadł na ich trop i powiadomił Policję. Funkcjonariusze zatrzymali złodziei, zabezpieczyli krawaty. Teraz mężczyźni odpowiedzą za swoje czyny.
Dodano: 08.04.2010 -
Tanie, podrobione skarpety
Obywatel Kamerunu wpadł w ręce policjantów pełniących służbę na terenie bazaru wokół dawnego stadionu X-lecia. Powód zatrzymania? Handel odzieżą z zastrzeżonymi znakami towarowymi. Funkcjonariusze zabezpieczyli 36 par skarpet i 2 czapki. 30-latek odpowie za popełnione przestępstwo.
Dodano: 08.04.2010 -
Głosy, gwizdek czajnika i kroki...
Najpierw słychać było głosy, damski i męski, potem gwizdek czajnika, kroki i po chwili już cisza, gotująca się woda została wyłączona. Wszystkie te dźwięki jednoznacznie wskazywały na to, że ktoś jest w domu. Drzwi otworzyły się dopiero w momencie, kiedy na miejsce przybyła Straż Pożarna. Czujni policjanci wydziału kryminalnego nie mylili się, w mieszkaniu ukrywał się poszukiwany 3 listami gończymi 34-letni Marek Ł. Od razu trafił do aresztu.
Dodano: 07.04.2010 -
8 zarzutów dla poszukiwanego 9 lat ENA
Policjanci wydziału do walki z przestępczością gospodarczą naszej komendy poszukiwali go od 9 lat. Wydano za nim europejski nakaz aresztowania. Zatrzymany kilka dni temu przez francuskich policjantów, wpadł, ponieważ przechodził przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Na 39-letnim Andrzeju D. ciąży spora liczba przestępstw. Usłyszał już 8 zarzutów, nie wyklucza się kolejnych. Mężczyzna dopuścił się kilku oszustw, wyłudził sprzęt komputerowy, gotówkę w kwocie ponad 400 tysięcy złotych, przywłaszczył mienie, w tym między innymi chryslera o wartości 101 tysięcy, fałszował dokumenty, nie odprowadzał składek ubezpieczeniowych, niekorzystnie rozporządzał majątkiem firmy powodując straty rzędu prawie 100 tysięcy złotych. Aktualna szacunkowa kwota strat wyrządzonych przez 39-latka to co najmniej 2,5 miliona złotych. Dziś trafił do sądu, gdzie rozpatrzony zostanie wniosek o tymczasowe aresztowanie.
Dodano: 07.04.2010 -
Chciał pizzę, ale za darmo
Pojechał dostarczyć pizzę, zamawiający czekał już na niego w bramie, niestety nie po to by uregulować rachunek i odebrać zamówienie. Postanowił zjeść obiad za darmo. Zastraszył dostawcę i pobił. Nie zdążył, co prawda skonsumować pizzy, ponieważ ujęli go strażnicy miejscy, a zaraz potem zatrzymali policjanci. Odpowie za usiłowanie dokonania rozboju.
Dodano: 07.04.2010 -
15-latek na 16-latka
Miał pałkę teleskopową, groził kastetem, uderzył w twarz i głowę, ukradł 3 złote i 50 groszy oraz telefon komórkowy. W taki właśnie sposób 15-letni Krzysztof potraktował na placu zabaw pewnego 16-latka. Policjanci referatu nieletnich i patologii bardzo szybko ustalili i zatrzymali podejrzewanego o dokonanie rozboju. Zabezpieczyli pałkę i kastet, a także dotarli do 14-letniego pasera. Nieletnimi zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Dodano: 07.04.2010 -
Myśleli, że jest niczyja
Policjanci zajmujący się przestępstwami przeciwko mieniu rozpracowali sprawę kradzieży przyczepki. Zatrzymali dwóch sprawców i odzyskali skradzione mienie. 50-letni Zbigniew S. i jego syn, 27-letni Ernest uznali, że stojąca obok bloku przyczepka na pewno nie należy do nikogo i można sobie ją wziąć. Niewiele myśląc przyczepili ją do samochodu i wywieźli na działkę za Warszawę. Teraz obu mężczyznom grozi do 5 lat więzienia.
Dodano: 06.04.2010 -
Wracali z włamania i wpadli
W wielkich torbach nieśli całe wyposażenie domu, nie zabrakło tam laptopa, szerokiej gamy ubrań, czegoś na ząb, był nawet płyn do mycia naczyń i płukania ust. Niestety wszystko było kradzione, pochodziło z włamania do mieszkania. Czujni policjanci wydziałów, kryminalnego i przeciwdziałania przestępczości przeciwko mieniu zatrzymali Edwarda L. i jego kompana, Jerzego M. Mężczyźni odpowiedzą za popełnione przestępstwo. Zostali objęci policyjnym dozorem 5 razy w tygodniu.
Dodano: 06.04.2010 -
Podsumowanie świątecznego weekendu
12 wypadków i około 200 kolizji, 41 nietrzeźwych kierujących – to bilans pod czterech dniach świątecznego weekendu na stołecznych drogach. W tym czasie w Warszawie nie doszło do żadnego poważnego wypadku, w żadnym zdarzeniu drogowym nikt nie zginął. Policjanci ruchu drogowego oceniają, że był to jeden z najspokojniejszych świątecznych weekendów od lat. Policyjna akcja „Bezpieczny weekend”
Dodano: 06.04.2010