Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

8 zarzutów dla poszukiwanego 9 lat ENA

Data publikacji 07.04.2010

Policjanci wydziału do walki z przestępczością gospodarczą naszej komendy poszukiwali go od 9 lat. Wydano za nim europejski nakaz aresztowania. Zatrzymany kilka dni temu przez francuskich policjantów, wpadł, ponieważ przechodził przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Na 39-letnim Andrzeju D. ciąży spora liczba przestępstw. Usłyszał już 8 zarzutów, nie wyklucza się kolejnych. Mężczyzna dopuścił się kilku oszustw, wyłudził sprzęt komputerowy, gotówkę w kwocie ponad 400 tysięcy złotych, przywłaszczył mienie, w tym między innymi chryslera o wartości 101 tysięcy, fałszował dokumenty, nie odprowadzał składek ubezpieczeniowych, niekorzystnie rozporządzał majątkiem firmy powodując straty rzędu prawie 100 tysięcy złotych. Aktualna szacunkowa kwota strat wyrządzonych przez 39-latka to co najmniej 2,5 miliona złotych. Dziś trafił do sądu, gdzie rozpatrzony zostanie wniosek o tymczasowe aresztowanie.

Kilka lat temu policjanci z południowopraskieggo wydziału do walki z przestępczością gospodarczą prowadzili kilka spraw, w których przewijał się jeden i ten sam człowiek, Andrzej D.

Kiedy funkcjonariusze zgromadzili materiały świadczące o winie mężczyzny i okazało się, że ma on na swoim koncie całkiem sporo przewinień, głównie oszustw i wyłudzeń, Andrzej D. zniknął. Opuścił miejsce zamieszkania, nikt nie był w stanie wskazać, gdzie przebywa. Policjanci ustalili, że wyjechał za granicę. Doprowadzili do wydania europejskiego nakazu aresztowania mężczyzny.


Po 9 latach poszukiwań, dosłownie kilka dni temu, tuż przed świętami 39-letni Andrzej D. wpadł w ręce funkcjonariuszy francuskich. Został wylegitymowany w związku z tym, że przechodził przez jezdnię w niedozwolonym miejscu.

Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą od razu przystąpili do działania. W sumie przedstawili zatrzymanemu 8 zarzutów. Mężczyzna ma na swoim koncie całkiem pokaźną listę przestępstw. Funkcjonariusze nie wykluczają, że będzie ich jeszcze więcej.

Andrzej D. wyłudził pożyczki o wartości ponad 400 tysięcy złotych, sprzęt komputerowy, przywłaszczył chryslera voyagera o wartości ponad 100 tysięcy złotych, fałszował dokumentację firmową, nienależycie rozporządzał majątkiem firmy powodując straty rzędu 100 tysięcy złotych, nie odprowadzał składek ubezpieczeniowych, udaremnił zaspokojenie swojego wierzyciela poprzez usunięcie zajętych ruchomości, a wszystko po to, by uniemożliwić egzekucję komorniczą. Łączna suma wyrządzonychprzez zatrzymanego strat na chwilę obecna szacowana jest na kwoteconajmniej 2,5 miliona złotych.  

Dziś policjanci prowadzący sprawę 39-latka doprowadzili go do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.
 

 

Powrót na górę strony