Aktualności - Archiwum
Rozmiar czcionki
-
Praktykant, czy złodziej?
Był praktykantem zaledwie od dwóch dni. To jednak w zupełności wystarczyło mu, by dokonać kradzieży. 30-letni Łukasz O. ukradł telefon komórkowy swojej współpracownicy. Telefon ukrył w skarpetce. Policjanci komórkę odzyskali, a mężczyzna usłyszał już zarzut.
Dodano: 05.04.2010 -
Obywatelskie ujęcie
50-letni Zdzisław K. i 58-letni Elżbieta K. wyrwali z jezdni wpust deszczowy, który w dalszej kolejności planowali sprzedać w skupie złomu. Czujny obywatel, który zauważył zmagania złodziei pakujących już łup do worka zareagował i udało się mu ująć mężczyznę. Policjanci z Rembertowa bardzo szybko wytypowali jego wspólniczkę i równie sprawnie ją zatrzymali. Teraz oboje zatrzymani odpowiedzą za kradzież.
Dodano: 05.04.2010 -
Wydał się podejrzany, miał blisko 700 gramów narkotyków
Niby nic takiego, jeździł samochodem ulicami Gocławia, krążył po parkingu, niby nic, a jednak dla policjantów wywiadu wydał się podejrzany. Zatrzymali seata do kontroli. Kiedy jeden z funkcjonariuszy wyciągnął spod fotela siatkę, a w niej 2 wielkie kule z folii aluminiowej i zapytał 26-letniego Adama R., co to takiego, ten ze spokojem odparł, „przecież dobrze Pan wie”. Oznaczało to jedno - mężczyzna przewoził znaczną ilość narkotyków. Wywiadowcy zabezpieczyli 646,8 grama amfetaminy i 35,5 grama kokainy.
Dodano: 04.04.2010 -
Podziel się podatkiem
Celem Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach jest pomoc materialna wdowom i dzieciom osieroconym przez policjantów, którzy zginęli w czasie pełnienia służby. Każda śmierć to tragedia osobista i materialna rodzin, które pozbawione zostały opieki, a często jedynych żywicieli. Sytuacja finansowa niektórych znich jest bardzo trudna. Najczęściej giną młodzi wiekiem i stażem pracy policjanci. Renta przysługująca rodzinie jest zbyt niska, aby zapewnić utrzymanie dla osieroconej rodziny. 1% podatku przekazany na rzecz fundacji jest na pewno ogromym wsparciem dla osieroconych dzieci i wdów.
Dodano: 04.04.2010 -
Od bramy po lince do sprawcy
O co poszło tak naprawdę do końca nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że policjanci wydziału do walki z przestępczością gospodarczą w zasadzie tuż po otrzymaniu zgłoszenia zatrzymali sprawcę dość specyficznego uszkodzenia mienia. 26-letni Marcin S. wspólnie z kolegą usiłowali wyrwać bramę wjazdową do posesji znajomego przy pomocy linki holowniczej zaczepionej do samochodu. W trakcie przedsięwzięcia linka jednak pękła i plan wandali nie w całości został wykonany. Szacunkowa wartość start wyniosła około 2 tysięcy złotych.
Dodano: 03.04.2010 -
Wpadł przy drugim podejściu
Michał P. w odstępie trzech dni dwukrotnie dokonał kradzieży czekolad na stacji benzynowej. Wpadł przy drugim podejściu, kiedy zabrał z półek 8 tabliczek. Wcześniej udało mu się wynieść 30 sztuk. W sumie wartość start wyniosła 340 złotych. 25-latek nie uniknie odpowiedzialności. Policjanci zajmujący się przestępczością przeciwko mieniu przedstawili mu już zarzut.
Dodano: 03.04.2010 -
Z zemsty podpalił dom z mieszkańcami
To miała być zemsta. 27-letni Zbigniew Z. twierdził, że pewna rodzina donosi na niego policjantom. Wszystko dokładnie zaplanował. Pojechał taksówką na stację paliw, kupił 5 litrów paliwa, czarną czapkę przerobił na wzór kominiarki, a następnie po 23.00., kiedy mieszkańcy domu już spali oblał budynek benzyną i podpalił. Szybko wrócił do domu i czekał na rozwój wypadków. Funkcjonariusze z Wawra bardzo szybko pojawili się w okolicy jego miejsca zamieszkania. Powiązali bowiem kilka szczegółów i wytypowali go jako sprawcę przestępstwa. 27-latek nie zaprzeczał. W chwili zatrzymania miał 2,3 promila alkoholu we krwi.
Dodano: 02.04.2010 -
Zatrzymany 3 dni po zdarzeniu
Zaledwie trzech dni potrzebowali kryminalni, by prawidłowo wytypować, a potem również zatrzymać sprawcę rozboju. Ofiarą była kobieta zmierzająca do apteki, napastnikiem nadchodzący z naprzeciwka 25-letni Dawid A., łup natomiast stanowiła torebka z zawartością pieniędzy telefonu, recept i kilku drobiazgów. Pokrzywdzona nie chciała bez walki oddać swojej własności, napastnik kopnął ją w brzuch i przewrócił, cel swój co prawda osiągnął, ale teraz odpowie za to przed sądem.
Dodano: 02.04.2010 -
Nie pomogły ucieczka, szarpanie się, ani inne zabiegi
Na widok policjantów zaczął uciekać potem próbował się jeszcze wyrywać, szarpać. A wszystko dlatego, że miał przy sobie 0,5 grama heroiny. Myślał, że jeśli w ostatniej chwili upuści zawiniątka z beżowym proszkiem nic mu nie grozi. Mylił się bardzo, teraz grozi mu do 3 lat więzienia w związku z posiadaniem środków odurzających.
Dodano: 02.04.2010 -
Tusze, pudry i błyszczyki
Kilkaset sztuk tuszów do rzęs, błyszczyków do ust i pudrów zabezpieczyli południowoprascy wywiadowcy. Dzięki ich kontroli nielegalny towar już nigdy nie trafi na rynek. Podróbki ekskluzywnych kosmetyków przewozili w samochodzie dwaj obywatele Armenii. Teraz sprawą i zatrzymanymi zajmą się funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą.
Dodano: 01.04.2010