Aktualności - Archiwum
Rozmiar czcionki
-
Zdradził ich żar
Kryminalni zauważyli, jak dwóch młodych mężczyzn stojących przy samochodzie przekazuje sobie jakiś żarzący się przedmiot, po czym obaj wsiadają do lanosa i odjeżdżają. Szybka i skuteczna interwencja policjantów zaowocowała zatrzymaniem zarówno kierowcy, jak i pasażera. 26-letni Paweł P. prowadził auto pod wpływem narkotyków, a 25-letni Adrian W. posiadał 0,6 grama marihuany i udzielił ją koledze.
Dodano: 25.11.2010 -
Parasol w roli głównej
Za uszkodzenie ciała odpowie zatrzymany przez policjantów z Rembertowa 54-letni Sławomir L. Mężczyzna podczas rodzinnej kłótni najpierw próbował dusić swojego syna, a potem bił go po głowie, nogach i nerkach… parasolem. Twierdził nawet, że przynajmniej nie pozostaną ślady. Teraz stanie przed sądem i odpowie za popełnione przestępstwo.
Dodano: 24.11.2010 -
Nie wystarczyło pouczenie, ani mandat
Zgłoszenie dotyczyło zakłócania porządku publicznego przez dwóch młodzieńców. Policjanci z Wesołej podjęli interwencję. Niestety nie mogła się ona zakończyć tylko na pouczeniu lub postępowaniu mandatowym. 19-letni Kamil G. i 16-letni Piotr na widok funkcjonariuszy zaczęli zachowywać się agresywnie. Obaj wielokrotnie znieważyli mundurowych, a 16-latek dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza.
Dodano: 24.11.2010 -
Zaczęło się od 5 złotych
Policjanci już po kilku minutach od zgłoszenia zatrzymali dwóch mężczyzn, z których jeden groził sprzedawcy w sklepie monopolowym. A wszystko zaczęło się od 5 złotych, które mężczyźni chcieli wymienić. Obaj w chwili zatrzymania byli pijani. 20-letni Paweł C. usłyszał zarzut.
Dodano: 23.11.2010 -
Marihuana i amfetamina
Spośród 6 osób poruszających się volkswagenem transporterem dwie posiadały przy sobie narkotyki. Najpierw policjanci zauważyli jak 24-letni Marcin M . próbuje pobyć się porcji suszu roślinnego, a potem okazało się, że 21-letni Karol M. w bieliźnie przewozi 6 torebeczek marihuaną i 19 zawiniątek z amfetaminą. Teraz obaj odpowiedzą za swoje czyny.
Dodano: 23.11.2010 -
Z marihuaną do parku?
Stołeczni wywiadowcy zwrócili uwagę na młodego człowieka, który bardzo szybkim krokiem zmierzał w stronę parku. Powiedział policjantom, że nie ma przy sobie niczego, czego posiadanie, zgodnie z prawem, mogłoby być zabronione. Funkcjonariusze udowodnili jednak, że jest inaczej. W kieszeni spodni 25-letni Piotr S. miał 0, 6 grama marihuany. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.
Dodano: 22.11.2010 -
Włamywacze w wywiadowczym potrzasku
W chwili interwencji jeden ze sprawców zbiegał właśnie z rusztowania, a drugi wybiegł z mieszkania. Obaj wpadli w ręce wywiadowców. 25-letni Paweł W. i 39-letni Krzysztof W. włamali się do mieszkania, skąd ukradli między innymi, kolekcję znaczków, obraz, lustro.Grozi im do 10 lat więzienia.
Dodano: 22.11.2010 -
Zatrzymani za rozbój
Wszystko działo się bardzo szybko, najpierw uderzenie w głowę, potem szarpanina i na koniec kradzież torebki. Sprawców było trzech. Pokrzywdzona powiadomiła Policją, a kryminalni błyskawicznie dotarli do wszystkich napastników. Maciej N. Artur Z. i Tomasz H. (lat 35) usłyszeli zarzuty rozboju. Dwóch z nich odpowie również za drugi rozbój, którego ofiarą również była kobieta. Sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt.
Dodano: 21.11.2010 -
Zatrzymani w ciągu godziny
Policjanci zatrzymali 22-letniego Kamila K. i Katarzynę B. dosłownie godzinę po przyjęciu zgłoszenia o zdarzeniu. Mężczyzna dokonał kradzieży z włamaniem do firmy, z której wyniósł laptopy, kamerę internetową, lampkę ledową i gotówkę. Łączna wartość strat wyniosła 7 tysięcy złotych. Cały łup od razu przejęła od niego jego towarzyszka, która odpowie za paserstwo umyślne. Wobec włamywacza sąd zastosował tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.
Dodano: 21.11.2010 -
13 zarzutów za kradzieże i kradzieże z włamaniem
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu ustalili kim jest mężczyzna, który w przeciągu ostatnich 4 miesięcy na terenie naszej dzielnicy dopuścił się 11 kradzieży z włamaniem do mieszkań i 2 kradzieży. Lista łupów 27-letni Aleksandra W. była całkiem pokaźna, znalazły się na niej, aparaty fotograficzne, kamera, laptopy, dysk twardy, telewizor, telefony, sprzęt sportowy, rower, karty kredytowe, pieniądze, a nawet wkrętarka i srebrne sztućce. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
Dodano: 20.11.2010