Operacyjnie ustalony odpowie za cztery kradzieże klocków i kredek
Operacyjne ustalenia policjantów z wydziału mienia doprowadziły ich do mężczyzny odpowiedzialnego za cztery kradzieże. 42-latek, który najwyraźniej nie spodziewał się, że kiedykolwiek jeszcze poniesie odpowiedzialność za swoje czyny, pomimo tego, że od zdarzeń minęło już trochę czasu, został przez funkcjonariuszy trafnie wytypowany, a następnie zatrzymany. Na przestrzeni niespełna dwóch miesięcy czterokrotnie w jednym sklepie dopuścił się kradzieży kredek i klocków o łącznej wartości ponad 3600 złotych. Usłyszał już zarzuty, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Jedna spośród spraw prowadzonych w wydziale mienia dotyczyła kilku kradzieży dokonywanych w jednym sklepie przez najprawdopodobniej jednego sprawcę.
Z materiałów sprawy wynikało, że mężczyzna od połowy maja do początku lipca pojawił się w salonie prasowo-papierniczym czterokrotnie i każdorazowo wynosił artykuły papiernicze, przede wszystkim klocki znanych firm oraz specjalistyczne, drogie kredki. Łączna suma strat osiągnęła kwotę ponad 3600 złotych.
Policjanci operacyjni pozyskali informacje, zweryfikowali je, dokonali szczegółowych sprawdzeń i ustaleń, i na tej podstawie wytypowali prawdopodobnego sprawcę. 42-letni mężczyzna skrzętnie unikał kontaktów z Policją. Mimo to funkcjonariusze systematycznie podejmowali kolejne działania, w efekcie których wczoraj z samego rana zatrzymali zaskoczonego mężczyznę. 42-latek nie spodziewał się, że po upływie takiego czasu przyjdzie mu jeszcze ponieść odpowiedzialność za te czyny.
Śledczy wydziału mienia zgromadzili dowody, wykonali czynności procesowe, zatrzymany usłyszał zarzuty, odpowie za cztery kradzieże.
nadkom. Joanna Węgrzyniak/ea