Dwoje zatrzymanych, odzyskane telefony
Dwoje obywateli Ukrainy, 29-latka i 21-latek wpadli w ręce policjantów z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Funkcjonariusze podejrzewali, że osoby te mają związek z kradzieżą telefonów komórkowych i kart bankowych oraz dokonywaniem płatności przy użyciu skradzionych kart. W chwili interwencji kobieta jeden z telefonów wyrzuciła za okno. Został on zabezpieczony, drugi aparat policjanci również odzyskali. 21-latek usłyszał zarzuty kradzieży oraz posłużenia się i usiłowania posłużenia się kartami płatniczymi, w sumie śledczy przedstawili mu 5 zarzutów. Kobieta odpowie za uszkodzenie mienia.
Policjanci zajmujący się przestęczością przeciwko mieniu pozyskali informacje na temat tego, gdzie mogą znajdować się skradzione kobiecie kilka dni wcześniej na przystanku, telefony komórkowe.
Funkcjonariusze podjęli interwencję, bardzo szybko pojawili się pod wskazanym adresem. Zastali tam dwoje obywateli Ukrainy. Początkowo para udawała, że nie ma pojęcia, o co policjanci pytają i czego od nich chcą. Oboje byli jednak bardzo zdenerwowani. W pewnym momencie kobieta wyrzuciła coś przez okno. Okazało się, że był to jeden ze skradzionych telefonów. Został on zabezpieczony. Drugi chwilę później funkcjonariusze odnaleźli w mieszkaniu. 29-latka i 21-latek zostali zatrzymani.
Śledczy z wydziału mienia zebrali materiał dowodowy i na tej podstawie przedstawili zarzuty zatrzymanym. Mężczyzna odpowie za kradzież telefonów i kart oraz dokonanie i usiłowanie dokonania kilku płatności przy użyciu skradzionych kart, łącznie usłyszał 5 zarzutów. Na kobiecie z kolei ciąży odpowiedzialność za uszkodzenie mienia w postaci telefonu.
nadkom. Joanna Węgrzyniak/ea