Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Okradł byłą dziewczynę

Data publikacji 08.12.2009

Policjanci w zasadzie bezpośrednio po kradzieży zatrzymali złodzieja i odzyskali kradziony telefon. 38-letni Paweł Ł. wyrwał komórkę swojej dziewczynie, z którą wcześniej się umówił. Patrolowcy pojechali za nim aż do Śródmieścia, gdzie jak gdyby nigdy nic siedział sobie w restauracji. Na widok mundurowych zaczął uciekać, chciał pozbyć się kradzionego telefonu i odjechać taksówką. Plan się jednak nie powiódł. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

Przed 23.00. policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego otrzymali polecenie udania się na ulicę Meissnera, gdzie miała oczekiwać pokrzywdzona w wyniku kradzieży.

Mundurowi w rozmowie z kobietą ustalili, że chwilę wcześniej jej były chłopak, z którym umówiła się przy swoim bloku ukradł jej telefon komórkowy i odjechał swoim samochodem. Z relacji zawiadamiającej wynikało, że mężczyzna zabrał jej płaszcz, wyjął z kieszeni aparat i uciekł. Patrolowcy ustalili również, gdzie 38-latek może przebywać.

Natychmiast pojechali do Śródmieścia, gdzie na Placu Trzech Krzyży w jednej z restauracji zauważyli siedzącego Pawła Ł. Podjęli interwencję. Na widok mundurowych mężczyzna zaczął uciekać. Wskoczył do taksówki i sądził, że w ten sposób uda mu się uniknąć spotkania ze stróżami prawa. Niestety bardzo się pomylił. Został zatrzymany, a telefon, który na oczach funkcjonariuszy odrzucił za ziemię, zabezpieczony.
38-letni Paweł Ł. noc spędził w policyjnej celi. Pokrzywdzona złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Dziś w wydziale dochodzeniowo-śledczym policjanci przedstawią zatrzymanemu zarzut. Grozi mu do 5 lat więzienia.
 

 


 

Powrót na górę strony