Zatrzymani w wagonie za dewastację pociągu
Policjanci z patrolówki zatrzymali pięciu mężczyzn w wagonie stojącym na bocznicy kolejowej. 24-latek i czterech 20-latków "zabawili się” w wybijanie szyb w oknach i drzwiach wagonu oraz tłuczenie luster. A wszystko przy pomocy awaryjnych młoteczków, które są na wyposażeniu pociągów. Cała piątka usłyszała zarzuty zniszczenia mienia.
Tuż przed 3.00 w nocy patrolowcy zostali skierowani na teren kolei, gdzie na bocznicy w jednym z wagonów grupa osób miała wybijać szyby i dewastować pociąg.
Policjanci w wagonie zastali pięciu mężczyzn w wieku od 20 do 24 lat. Wszyscy zostali zatrzymani. Nie byli w stanie wyjaśnić swojego zachowania. Potwierdzili, że najpierw wzięli młoteczki alarmowe ze skrzynek, a potem wybijali nimi okna i szyby w drzwiach, a także tłukli lustra. Kiedy zostali zauważeni przez pracowników ochrony porzucili motki, nie zdążyli tylko uciec, bo zatrzymali ich policjanci.
Śledczy przyjęli zawiadomienie od przedstawiciela pokrzywdzonego, okazało się, że straty wyniosły prawie 25 tysięcy złotych. Uszkodzeniu uległo 29 szyb w drzwiach, 9 szyb okiennych, 11 lufcików i 2 duże lustra.
Na podstawie przeprowadzonych oględzin, zabezpieczonych śladów i przesłuchań świadków policjanci przedstawili zatrzymanym zarzuty uszkodzenia mienia.
nadkom. Joanna Węgrzyniak