Był ostrożny, ale wpadł
Najpierw wychylił się z klatki schodowej, rozejrzał się wokół, kiedy upewnił się, że nikogo nie ma, wyszedł i od razu skierował się w głąb podwórka. Takie zachowanie młodego mężczyzny zaobserwowali policjanci wydziału kryminalnego. Podjęli interwencję, w wyniku której zabezpieczyli 0,5 grama heroiny. 25-letni Maciej B. w chwili zatrzymania miał 2 promile alkoholu we krwi.
Policjanci z wydziału kryminalnego podjęli obserwację podwórek przy ulicy Podskarbińskiej.
W pewnym momencie zainteresowali się pewnym młodym człowiekiem, który bardzo dziwnie się zachowywał. Najpierw wychylił tylko głowę z klatki schodowej, rozejrzał się dookoła, kiedy upewnił się, że nikogo nie ma, szybkim krokiem ruszył w głąb podwórka.
Kryminalni od razu zareagowali. Podjęli interwencję. Mężczyzna podczas legitymowania był bardzo zdenerwowany, wyczuwalna była też silna woń alkoholu. 25-letni Maciej B. twierdził że nie ma przy sobie żadnych rzeczy, których posiadanie jest zabronione.
Funkcjonariusze bardzo szybko udowodnili mu że jest inaczej. Znaleźli ukryte w pomiędzy ubraniami zawiniątko z folii aluminiowej z zawartością beżowego proszku. Mężczyzna został zatrzymany, miał 2 promile alkoholu we krwi. Substancja, którą policjanci zabezpieczyli okazała się heroiną o wadze 0,5 grama.
Dziś dochodzeniowcy przedstawią 25-latkowi zarzut posiadania środków odurzających.