Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Krewki mąż

Data publikacji 16.01.2009

Prawie 2,5 promila alkoholu we krwi miał w chwili zatrzymania 52- letni Włodzimierz S. Patrolowcy podjęli interwencję na prośbę kobiety nad którą znęcał się psychicznie i fizycznie jej mąż. Mężczyzna poniżał, wyzywał małżonkę, pluł na nią, a także bił i groził, że w końcu ją zabije. Świadkiem tych awantur była 6- letnia córka.

10 minut przed godziną 22.00. policjanci z patrolówki dotarli na ulicę Zagójską. Pomocy wzywała roztrzęsiona kobieta, nad którą znęcał się jej mąż. Funkcjonariusze od razu opanowali sytuację. Przerwali awanturę i zatrzymali krewkiego małżonka.52- letni Włodzimierz S. był kompletnie pijany.

Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że jest alkoholikiem, który wielokrotnie, bezskutecznie podejmował próby leczenia. Kobieta stwierdziła, że mężowi nie zależy na niczym i nikim. Bardzo często zdarza się, że stosuje przemoc wobec zawiadamiającej. Bije ją po całym ciele, zdarzyło się, że uderzał jej głową o ścianę. Do tego wszystkiego ciągle ją poniża, wyzywa, potrafi ją opluć. Świadkiem większości tych sytuacji jest ich 6- letnia córeczka. Dziewczynka bardzo boi się ojca i unika z nim jakichkolwiek kontaktów. Pokrzywdzona poinformowała mundurowych, że mąż wielokrotnie, kiedy był pijany groził jej, że ją zabije. Kobieta przyznała, że poważnie obawia się, że mógłby on spełnić te groźby. Coraz częściej zdarza się bowiem, że pod wpływem alkoholu zupełnie nie panuje nad sobą i nad tym, co robi. Pokrzywdzona złożyła w komendzie zawiadomienie o popełnieniu przez 52- letniego Włodzimierza przestępstwa.

Policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało, że zatrzymany awanturnik ma prawie 2,5 promila alkoholu we krwi. Stróże prawa umieścili go w izbie wytrzeźwień. Dziś funkcjonariusze sekcji dochodzeniowo-śledczej przedstawią mu zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego nad żoną. Sprawa zostanie również skierowana do sekcji do spraw nieletnich i patologii, by rozpatrzyć możliwość przekazania materiałów do sądu rodzinnego. Mężczyźnie grozi mu do 5 lat więzienia.

jw

 

Powrót na górę strony