Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

15 dni aresztu za dropsy

Data publikacji 19.11.2009

Na 15 dni aresztu skazał sąd grodzki 33-letniego Emila L., który ukradł dropsy o wartości 200 złotych. Kiedy udało mu się już z łupem opuścić sklep i myślał, że wszystko poszło gładko, został zatrzymany przez wywiadowców. Policjantów zaintrygowało nerwowe zachowanie mężczyzny. W trakcie legitymowania ujawnili po kurtką ukryte cukierki. Właściciel sklepu nie miał pojęcia, że został okradziony.

Wywiadowcy pełnili służbę na terenie Grochowa. Kiedy przejeżdżali ulicą Szaserów, zauważyli znanego im Emila L., który bardzo nerwowo się zachowywał. Stał obok sklepu spożywczego.

Policjanci podjęli interwencję. W trakcie legitymowania, pod kurtką 33-latka znaleźli całkiem spoą ilość opakowań z dropsami. Funkcjonariusze nie zdążyli nawet zapytać, skąd mężczyzna ma cukierki, kiedy ten sam przyznał się, że ukradł je ze sklepu, przy którym właśnie stali. Stróże prawa zabezpieczyli łup i udali się do właściciela placówki handlowej. Nie miał on pojęcia, że przed chwilą został okradziony. Wartość dropsów wyniosła 200 złotych.

33-letni Emil L. trafił do policyjnej celi. Nie ma on żadnego stałego miejsca zamieszkani. Dlatego też policjanci referatu wykroczeń i postępowań administracyjnych w trybie przyspieszonym skierowali wniosek o ukaranie do sądu i doprowadzili tam zatrzymanego. Sędzia uznał Emila winnym zarzucanego mu czynu i skazał na 15 dni aresztu. Mężczyzna zaraz po rozprawie został osadzony w areszcie śledczym.

 

Powrót na górę strony