Odpowie za paserstwo
Policjanci z Wawra przedstawili zarzut paserstwa 20-letniemu Damianowi K. Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej. Posiadał dokumenty wystawione na inne osoby, nie były one jednak poszukiwane. Zupełnie inaczej niż w przypadku laptopa, który funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli podczas przeszukania mieszkania zatrzymanego. Komputer widniał w policyjnej bazie danych jako poszukiwany, a utracony w wyniku kradzieży w 2007 roku.
Policjanci z komisariatu w Wawrze zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę hondy.
20-letni Damian K. miał w samochodzie dokumenty innych osób oraz sporą liczbę nowych telefonów komórkowych. Funkcjonariusze dokonali sprawdzeń dokumentów oraz telefonów pod kątem poszukiwań. Nie widniały one w policyjnej bazie danych.
W trakcie przeszukania mieszkania 20-latka policjanaci znaleźli laptopa, który po sprawdzeniu w systemie okazał się poszukiwany. Został skradziony w 2007 roku z terenu Mokotowa. Damian K. nie potrafił powiedzieć, jak długo jest posiadaczem tego komputera, ani też, skąd go ma.
Stróże prawa zabezpieczyli sprzęt, a mężczyzna trafił do policyjnej celi. Dochodzeniowcy przedstawili mu zarzut paserstwa. Grozi mu do 5 lat więzienia.