Odzyskany lexus, podejrzany o paserstwo zatrzymany
Tym razem policjanci z południowopraskiego wydziału do walki z przestępczością samochodową dotarli do dziupli, gdzie znaleźli skradzionego dzień wcześniej lexusa wartego około 200 tysięcy złotych. Mężczyzna podejrzany o paserstwo samochodu dodatkowo posiadał działkę kokainy. Usłyszał dwa zarzuty.
-
zabezpieczony samochód -
zabezpieczone urządzenia
Policjanci zwalczający przestępczość samochodową na Pradze Południe operacyjnie ustalili, że skradziony dzień wcześniej lexus najprawdopodobniej trafił na jedną z posesji w Rembertowie, gdzie ma zostać zdemontowany.
Funkcjonariusze podjęli obserwację okolicy wskazanej posesji oraz dokonali kilku sprawdzeń. Policjanci podjęli interwencję. Na posesji zastali małżeństwo, po chwili dołączył do nich jeszcze jeden mężczyzna. Na widok policjantów całej trójce zaczęły trząść się ręce. Nikt nie był w stanie wyjaśnić skąd wziął się w garażu lexus, który jak sie okazało jest poszukiwany, skradziony noc wcześniej. Wewnątrz częściowo zdemontowanego pojazdu funkcjonariusze znaleźli zagłuszarki. W mieszkaniu właściciela posesji funkcjonariusze zabezpieczyli jeszcze działkę kokainy.
Cała trójka została zatrzymana. Po przeprowadzonych ustaleniach i w wyniku zgromadzonych dowodów jeden z mężczyzn, 34-latek, usłyszał zarzut paserstwa oraz posiadania narkotyków.
nadkom. Joanna Węgrzyniak/jf