Na miejscu zostawił ślady, po drodze zgubił rzeczy
Policjanci z Rembertowa zatrzymali podejrzanego o kradzież z włamaniem do kiosku. Łupem sprawcy padły papierosy, a wartość start wyniosła 4 tysiące złotych. 25-letni Artur R. uciekając z miejsca zdarzenia zgubił telefon i kartę płatniczą, a dodatkowo pozostawił ślady krwi, ponieważ skaleczył się wybijając szybę w witrynie. Usłyszał zarzut, dobrowolnie poddał się karze roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.
Do komisariatu wpłynęło zawiadomienie o włamaniu do kiosku i kradzieży papierosów, wartość start pokrzywdzony wycenił na 4 tysiące złotych.
Policjanci, którzy wykonywali czynności na miejscu zdarzenia zauważyli ślady krwi, które najprawdopodobniej należały do sprawy, idąc tropem tych śladów dotarli do okolicy przystanku, gdzie z kolei znaleźli i zabezpieczyli telefon komórkowy i kartę bankową. Najprawdopodobniej uciekający podejrzany zgubił te rzeczy. Dalsze czynności należały do kryminalnych, którzy rozpoczęli ustalenia i poszukiwania mężczyzny. Dwa dni później 25-letni Artur R. wpadł w ręce funkcjonariuszy, kiedy szedł chodnikiem.
Śledczy skompletowali materiał dowodowy i na jego podstawie przedstawili zatrzymanemu zarzut dokonania kradzieży z włamaniem, podejrzany przyznał się do winy dobrowolnie poddał karze roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata.
jw