Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci przywrócili radość i uśmiech czterolatkowi

Data publikacji 20.02.2019

Najczęściej piszemy o tym, że policjanci zatrzymują podejrzanych sprawców przestępstw, ratują ludzkie życie, zapobiegają poważnym tragediom, biorą udział w niebezpiecznych realizacjach i akcjach. Piszemy o tym, bo tak faktycznie najczęściej wygląda codzienna policyjna służba. Zdarza się jednak, że policjant pionu operacyjnego robi coś mniej spektakularnego, ale jak się potem okazuje przynosi to przeogromne szczęście i radość oraz pomaga odzyskać uśmiech pewnemu czterolatkowi.

Wczoraj rano policjant pionu operacyjnego z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu jechał tramwajem do pracy. W pewnym momencie zauważył, że na siedzeniu leży pozostawiony dziecięcy plecaczek. Zainteresował się nim.

W rozmowie z pasażerami ustalił, że najprawdopodobniej zapomniał go mały chłopiec, który podróżował z mamą i wysiadł już na jednym z wcześniejszych przystanków. Funkcjonariusz zabezpieczył plecak. Wewnątrz znajdował się miś i samochodzik, nie było żadnych danych właściciela. Policjant nie miał wątpliwości, że że dla przedszkolaka utrata tych zabawek mogła stanowić nie lada problem i być przyczyną ogromnych smutków.

W komendzie funkcjonariusz opowiedział o zdarzeniu naczelnikowi i policjantom. Dokonano ustaleń. Policjanci odwiedzili przedszkole usytuowane najbliżej przystanku, na którym dziecko wysiadło z mamą. Niestety tam nie odnaleźli małego właściciela plecaka i zabawek. Następnym pomysłem było skorzystanie z mediów społecznościowych. I to okazał się właściwy krok. Niedługo później odezwała się do policjantów mama 4-latka, która była bardzo zaskoczona, że zguba synka została odnaleziona, nie ukrywała też swojego szczęścia i wdzięczności . Policjanci umówili się z Panią i przekazali jej plecaczek syna. Wcześniej dołożyli do środka kilka drobiazgów, elementy odblaskowe i książeczkę edukacyjną na temat bezpieczeństwa. Mama 4-latka przyznała, że synek był zrozpaczony, kiedy zorientował się, że nie ma swojego plecaka i ulubionych zabawek oraz że może już ich nie odzyskać.

I tak policjanci nie zatrzymując podejrzanych, ani też nie przeprowadzając żadnych spektakularnych działań pomogli małemu obywatelowi.

 

jw

Powrót na górę strony