W tej loterii nie mogli wziąć udziału
Policjanci z patrolówki zatrzymali dwie osoby podejrzewane o dokonanie oszustwa na szkodę sklepu, w którym pracowały. Ochroniarze, 35-letni Jarosław R. oraz jego konkubina, Małgorzata O. zaangażowali sie w loterię, w której jako pracownicy sklepu nie powinni brać udziału. Przechwytywali naklejki, które uprawniały do otrzymania bonów towarowych na zakupy w markecie. Policjanci sprawdzają również, czy para oszustów ma coś wspólnego z kradzieżą 110 płacht tych samych naklejek, które zginęły z biura sklepu.
Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego przeprowadzili interwencję w jednym z marketów w związku z podejrzeniem oszustwa, którego mieli dopuścić się pracownicy ochrony.
Z relacji szefostwa sklepu wynikało, że dwoje pracowników ochrony, 35-letni Jarosław R. i jego konkubina Małgorzata O. przechwytywali od kasjerek naklejki, których nie odebrali klienci, a które uprawniały do otrzymania bonów towarowych do zrealizowania w sklepie oraz brały później udział w losowaniu nagród.
Kobieta z mężczyzną weszli w nielegalny sposób w posiadanie naklejek, w dalszej kolejności zamienili je na bony, za które można było zrobić zakupy w markecie nie wydając tak naprawdę nawet złotówki. Para ochroniarzy zbierała naklejki, po czym zamieniała je na bony. Zgodnie z regulaminem sklepu, jako zatrudnieni w markecie nie mogli brać udziału w tej loterii.
Przedstawiciel placówki handlowej złożył również zawiadomienie, że ktoś dokonał kradzieży 110 płacht naklejek.
Policjanci zatrzymali Jarosława R. i Małgorzatę O. Z ich wstępnej relacji wynika, że nie mają już żadnych bonów, ponieważ wszystkie zebrane zdążyli zrealizować. Dochodzeniowcy sprawdzają, czy kobieta z mężczyzną mają cos wspólnego z kradzieżą naklejek uprawniających do otrzymania bonów.
Zatrzymani najprawdopodobniej odpowiedzą za oszustwo.