Zatrzymani do lipcowego napadu
W lipcu doszło do napadu na salon gier przy ulicy Grochowskiej. Wczoraj policjanci wydziału kryminalnego po przeprowadzeniu wielu szczegółowych bardzo wnikliwych czynności i ustaleń operacyjnych zatrzymali trzy osoby mające związek z tym zdarzeniem. Funkcjonariusze zabezpieczyli atrapę broni, poszukiwane kradzione prawo jazdy, legitymację policyjną oraz kilka telefonów, kart sim i laptop. Jeden z zatrzymanych był poszukiwany 3 listami gończymi i 2 nakazami doprowadzenia. Policjanci wyjaśniają teraz jaką rolę pełnili poszczególni sprawcy w lipcowym rozboju.
9 lipca około 4.00 nad ranem do jednego z salonów gier przy ulicy Grochowskiej wszedł mężczyzna w kominiarce i grożąc przedmiotem przypominającym broń palną zażądał od pracownicy wydania pieniędzy. Ukradł około 4 tysięcy złotych i telefon należący do tej kobiety, po czym uciekł.
Policjanci wydziału kryminalnego od razu po przyjęciu zgłoszenia zajęli się tą sprawą. Przeprowadzili cały szereg czynności operacyjnych, podjęli działania rozpoznawcze, prowadzili obserwacje. Wszystkie podjęte przedsięwzięcia miały na celu dotarcie do sprawców tego napadu.
Żmudna praca przyniosła efekty. Wczoraj kryminalni zatrzymali trzy osoby, które mają związek z napadem na salon gier. 23-letni Albert C. okazał się być poszukiwany 3 listami gończymi i 2 nakazami doprowadzenia. Poza nim w ręce funkcjonariuszy wpadli, 24-letniMichał S. i 26-letnia Monika S. Policjanci znaleźli przy zatrzymanych i zabezpieczyli atrapę broni, poszukiwane, kradzione prawo jazdy, legitymacje policyjną, kilka telefonów komórkowych i kart sim oraz laptop.
Stróże prawa wyjaśniają teraz jaką rolę pełnili poszczególni zatrzymani w lipcowym rozboju. O ich dalszym losie zdecyduje prokurator.