Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Poniosły go nerwy"

Data publikacji 13.10.2009

20-letni Tadeusz R. zaprosił swoja dziewczynę do pizzerii na kolację. Tam pokłócił się z nią i kiedy młoda kobieta próbowała wyjść z lokalu stanął jej na drodze, a po chwili wybił szybę w drzwiach wejściowych. Mężczyzna nie potrafił porozumieć się w kwestii ewentualnego pokrycia powstałych szkód z właścicielką baru i zanim przyjechała Policja uciekł. Po 6 dniach, kryminalni zatrzymali go w mieszkaniu. Odpowie za popełnione przestępstwo.

W ubiegły wtorek wieczorem policjanci z komendy przy ulicy Grenadierów interweniowali w związku z wybiciem szyby w pizzerii.

Właścicielka lokalu opowiedziała przebieg zdarzenia i złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Z jej relacji wynikało, że przy jednym stoliku, gdzie siedziała para młodych osób doszło do sprzeczki, która zaczęła przeradzać się w awanturę. W pewnym momencie kobieta wstała i skierowała się do wyjścia. To bardzo rozzłościło mężczyznę i za wszelka cenę próbował zatrzymać swoją partnerkę. Stanął jej na drodze, nie chciał wypuścić z lokalu. W efekcie po chwili młody człowiek z ogromna siłą uderzył pięścią w drzwi i wybił szybę.
Pojawiła się właścicielka baru, nie udało się jednak porozumieć obu stronom w kwestii uregulowania należności za powstałą szkodę. Mężczyzna nie poczekał na przyjazd patrolu, tylko wspólnie ze swoją towarzyszka uciekł.

Policjanci wydziału kryminalnego przeanalizowali materiały sprawy, dokładnie przesłuchali świadków i na podstawie zebranych informacji dotarli do sprawcy wybicia szyby. 20-letni Tadeusz R. został zatrzymany 6 dni po zdarzeniu w swoim mieszkaniu.
Mężczyzna przyznał się do uszkodzenia mienia, tłumaczy, że „poniosły go nerwy”, ponieważ pokłócił się z dziewczyną. Grozi mu do 5 lat więzienia.
 

Powrót na górę strony