Zdradziło go zdenerwowanie
Czujni policjanci z Rembertowa od razu zwrócili uwagę na zdenerwowanego i wciąż z niepokojem rozglądającego się za siebie młodego mężczyznę. Podejrzewali, że może mieć coś na sumieniu. Podjęta przez funkcjonariuszy interwencja zakończyła się zatrzymaniem 30-letniego Piotra S., który miał przy sobie 0,7 grama marihuany.
Policjanci z komisariatu w Rembertowie podczas pełnienia służby zwrócili uwagę na młodego człowieka, który nieustannie rozglądał się wokół i zdenerwowany wciąż spoglądał za siebie i sprawdzał, czy przypadkiem ktoś go nie obserwuje.
Stróże prawa natychmiast podjęli interwencję, chcieli sprawdzić, jakie są powody takiego zachowania mężczyzny. W trakcie legitymowania okazało się, że 30-letni Piotr S. miał przy sobie marihuanę, którą sam wydał funkcjonariuszom i od razu przyznał, że są to narkotyki zakupione na własny użytek.
Wiadomo jednak, że prawo polskie nie przewiduje możliwości posiadania jakiejkolwiek, najmniejszej nawet ilości środków odurzających. 0,7 grama marihuany policjanci zabezpieczyli. 30-latek trafił do policyjnego aresztu. Dochodzeniowcy przedstawią mu zarzut. Podejrzanemu grozi do 3 lat więzienia.