Tymczasowy areszt za uszkodzenie ciała
Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 34-letniego Marcina D. podejrzewanego o uszkodzenie ciała kolegi, z którym wspólnie zamieszkiwał. Pokrzywdzony miał połamane kończyny, liczne zadrapania i rany oraz zasinienia. A wszystko dlatego, że źle potraktował dziewczynę 34-latka. Marcin D. usłyszał zarzut, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Po 11.00 patrolowcy zostali zaalarmowani przez lekarzy ze szpitala. Trafił do nich pacjent, którego obrażenia mogły wskazywać, że ktoś go dotkliwie pobił.
Funkcjonariusze natychmiast przeprowadzili niezbędne ustalenia i od razu udali się do miejsca zamieszkania pokrzywdzonego. Jak się okazało zamieszkiwał on wspólnie ze swoim napastnikiem. W chwili, kiedy mundurowi pojawili się w lokalu 34-letni Marcin D. spał, był pod wpływem alkoholu. W mieszkaniu, pod łóżkiem 34-latka funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli drewnianą pałkę. Mężczyzna został zatrzymany.
Dalsze czynności to już praca kryminalnych i śledczych z dochodzeniówki. Policjanci przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, przesłuchali świadków, zabezpieczyli ślady, dokumentację medyczną. Pokrzywdzony doznał złamań kończyn, miał rany, zadrapania i zasinienia. Jak wskazują zebrane informacje, napstnik chciał zemścić sie na swoim koledze za to, że ten żle potraktował jego dziewczynę.
Na podstawie zgromadzonych dowodów 34-latek usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. W efekcie w sądzie, na wniosek prokuratury, podjęto decyzję o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec podejrzanego.
jw