Dostrzeżony w oku kamery
Pracownik monitoringu zaobserwował jak pewien mężczyzna próbuje sforsować roletę zasuniętą na drzwiach wejściowych do firmy. Powiadomieni o wszystkim patrolowcy szybko podjęli interwencję i zatrzymali 35-letniego Grzegorza C. Jak się okazało, mężczyzna poza uszkodzeniem mienia najprawdopodobniej dopuścił się też kradzieży z pobliskiego samochodu. Funkcjonariusze zabezpieczyli łupy, które miał przy sobie w postaci narzędzi. W wydziale mienia usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, odpowie też za wykroczenie kradzieży.
Policjanci pełniący służbę patrolową otrzymali informację od radiooperatora o mężczyźnie, który najprawdopodobniej próbuje włamać się do firmy. Operator kamery monitoringu miejskiego zauważył, jak mężczyzna próbuje sforsować roletę zabezpieczającą drzwi wejściowe.
Patrolowcy podjęli interwencję. W międzyczasie mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia. Został jednak zatrzymany. Dalsze czynności wykazały, że ma na swoim koncie jeszcze jeden czyn. Do mundurowych zgłosili się świadkowie, którzy widzieli, jak zatrzymany 35-letni Grzegorz C. siedział w zaparkowanym nieopodal samochodzie. O sprawdzeniu odzieży mężczyzny policjanci znaleźli i zabezpieczyli narzędzia, które najprawdopodobniej ukradł właśnie z tego samochodu. 35-latek trafił do policyjnej celi.
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Po przyjęciu zawiadomień, przesłuchaniu świadków i na podstawie zgromadzonych dowodów śledczy przedstawili Grzegorzowi C. zarzut usiłowania włamania do firmy, odpowie on również za wykroczenie kradzieży.
Aktualnie policjanci sprawdzają, czy mężczyzna nie dopuścił się jeszcze innych podobnych czynów.
jw