Fałszywe zaświadczenie do prawdziwego kredytu
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą udaremnili wyłudzenie 20.000 złotych z banku. 29-letni Artur M. przedłożył w placówce bankowej sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. Na tej podstawie chciał uzyskać kredyt. Sprawa wyszła jednak na jaw. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, a pieniądze pozostały w banku.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej przeprowadzili kolejną akcję, której efektem było udaremnienie wyłudzenia kredytu i zatrzymanie podejrzewanego 29-letniego Artura M.
Funkcjonariusze otrzymali informację, że pewien młody mężczyzna ubiegający się o 20.000 złotych kredytu przedłożył w banku zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach, które najprawdopodobniej zostało sfałszowane. Stróże prawa wykonali wszystkie niezbędne ustalenia i sprawdzenia, które potwierdziły sugestie pracowników banku. Jak się okazało Artur M. nigdy nie pracował w firmie, z której przyniósł zaświadczenie. Kiedy mężczyzna zgłosił się do placówki banku w celu podpisania umowy i odbioru gotówki został zatrzymany przez funkcjonariuszy, a następnie trafił do policyjnej celi.
Policjanci zabezpieczyli odpowiednie dokumenty z banku. Na podstawie zgromadzonego przez funkcjonariuszy materiału dowodowego w prokuraturze zatrzymany usłyszał zarzut. Za oszustwo grozi do 8 lat więzienia.