Jeden uciekał, drugi się ukrył
26-letni Rafał R. wpadł w ręce patrolowców po krótkim pościgu w kilka minut po zdarzeniu, natomiast 30-letni Marcin J. ukrył się w zaparkowanym seicento, gdzie został znaleziony i zatrzymany przez kryminalnych. Obaj mężczyźni odpowiedzą za kradzież kół wartych 800 złotych. 26-latek usłyszy również zarzut handlu narkotykami.
Tuż po północy policjanci usłyszeli w radiostacjach komunikat dotyczący kradzieży kół z samochodu zaparkowanego przy ulicy Waszyngtona. Funkcjonariusze z patrolówki i kryminalni pełniący w tym czasie służbę od razu podjęli działania.
Dosłownie po upływie kilku minut pierwszy z podejrzewanych był już w rękach mundurowych. 26-letni Rafał R. zaczął uciekać na widok nadjeżdżającego radiowozu i po kilkunastu metrach został zatrzymany. Jego wspólnik z kolei ukrył się w samochodzie, chciał przeczekać czas pościgu i poszukiwań. Kiedy kryminalni podeszli do seicento, 30-letni Marcin J. leżał na przednich siedzeniach, natomiast jedno ze skradzionych kół znajdowało się na tylnej kanapie. Mężczyzna był bardzo zaskoczony, że policjanci go zatrzymali, nie mógł uwierzyć, że stróże prawa tak szybko go odnaleźli.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnych cel. Pokrzywdzony w wyniku kradzieży złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Wartość kół oszacował na kwotę 800 z złotych.
Jak się jednak okazało w trakcie wykonywanych czynności w wydziale kryminalnym i dochodzeniowo-śledczym, kradzież to nie jedyne przewinienie, którego dopuścił się 26-letni Rafał R. Policjanci zgromadzili również materiał dowodowy świadczący o tym, że mężczyzna trudnił się również handlem środkami odurzającymi.
Zatrzymani odpowiedzą za dokonaną wspólnie i w porozumieniu kradzież kół. Rafał R. zostanie przewieziony do prokuratury, gdzie prawdopodobnie usłyszy również zarzut handlu narkotykami.