Trzy wykroczenia i jedno przestępstwo
Dopuścił się nieobyczajnego wybryku, zakłócał spokój i porządek publiczny, odmówił podania swoich danych osobowych i znieważył funkcjonariuszy, a wszystko to mając 2 promile alkoholu we krwi. Oto jakich czynów dopuścił się zatrzymany przez policjantów z Wesołej 30-letni Jacek G. dziś zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty, w dalszej kolejności odpowie przed sądem karnym i grodzkim za popełnione czyny.
W niedzielne przedpołudnie policjanci z Wesołej zostali skierowani na interwencję na ulicę Brata Alberta, gdzie pijani mężczyźni zachowywali się wulgarnie, zakłócali spokój i porządek publiczny, byli agresywni, zaczepiali przechodniów oraz osoby stojące na przystanku autobusowym.
Mundurowi błyskawicznie podjęli interwencję. Na miejscu zastali opisywane osoby. Spośród trójki mężczyzn, jeden zachowywał się wyjątkowo wulgarnie, nie reagował na polecenia policjantów. Dopuścił się nieobyczajnego wybryku i bezustannie wykrzykiwał wulgaryzmy. W trakcie czynności przeprowadzanych przez funkcjonariuszy pijany mężczyzna znieważył ich. Został zatrzymany. Odmówił podania swoich danych osobowych. Był pod wpływem alkoholu i został umieszczony w izbie wytrzeźwień.
Policjanci ustalili, kim jest zatrzymany człowiek. Po jego wytrzeźwieniu dane zostały potwierdzone i wówczas 30-letniemu Jackowi G. policjanci przedstawili zarzut znieważenia funkcjonariuszy. Poniesie również odpowiedzialność w sądzie grodzkim za wykroczenia, których się dopuścił .