Chciał dogadać się za łapówkę
Policjanci z Wesołej zatrzymali 24-letniego Adriana R., który podczas kontroli drogowej wręczył im 50 złotych łapówki po to, by odstąpili od czynności służbowych. Mężczyzna jechał hondą z konkubiną i małym dzieckiem pomimo tego, że nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Uważał, że korzyść majątkowa „załatwi sprawę”. W prokuraturze usłyszał już zarzut, został objety dozorem.
Po 13.00 policjanci patrolujący ulice Wesołej zauważyli, że kierujący hondą na widok radiowozu wpadł w popłoch i zaczął szybko odjeżdżać, próbował zniknąć z pola widzenia funkcjonariuszy. Ci jednak podjęli interwencję, zatrzymali auto do kontroli.
Okazało się, że 24-letni Adrian R., który przewoził w samochodzie dziecko i kobietę w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę, ponieważ nie ma prawa jazdy. 24-letni Adrian R. kiedy tylko zorientował się że ciąży na nim jakakolwiek odpowiedzialność zaczął sugerować, że można się dogadać, kilkakrotnie chciał żeby policjanci wzięli od niego 50 złotych, które ściskał w dłoni. Na koniec wcisnął pieniądze między siedzenia radiowozu i w tym momencie został zatrzymany za łapówkę. Trafił do policyjnej celi.
Śledczy z komisariatu w Wesołej zgromadzili materiał dowodowy i na jego podstawie prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzut i objął go policyjnym dozorem.
jw