Kryminalni zatrzymali 34-letniego obywatela Wietnamu podejrzewanego o dokonanie rozboju. Pokrzywdzony powiadomił funkcjonariuszy, że został napadnięty w drodze powrotnej z pracy do domu przez jednego z wietnamskich handlarzy z bazaru. 34-latek w prokuraturze usłyszał zarzut.
Do komendy przy ulicy Grenadierów zgłosił się mężczyzna, który powiadomił, że padł ofiarą rozboju. Z jego przekazu wynikało, że kiedy wracał do domu po pracy najpierw podszedł do niego mężczyzna, który poprosił o ogień i kiedy podawał mu zapalniczkę, nagle zaatakował go obywatel Wietnamu. Zaczął go bić i ukradł mu telefon komórkowy. Pokrzywdzony twierdził, że jest w stanie rozpoznać napastnika.
Sprawa trafił do wydziału kryminalnego. Funkcjonariusze przeprowadzili rozpoznanie w okolicy zdarzenia i na terenie pobliskiego bazaru. Wytypowali prawdopodobnego sprawcę, potwierdzili konkretne informacje i zatrzymali 34-letniego obywatela Wietnamu. Zawiadamiający podczas okazania rozpoznał w nim sprawcę.
Policjanci skompletowali materiał dowodowy i doprowadzili zatrzymanego do prokuratury. Tam 34-latek usłyszał zarzut dokonania rozboju.
jw