5 zarzutów kradzieży
Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego kilkanaście minut po zgłoszeniu kradzieży torebki w urzędzie, zatrzymali podejrzewanego i odzyskali łup. Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili kim jest prawdopodobny sprawca i od razu pojawili się w jego mieszkaniu. Znany im z wcześniejszych zatrzymań 36-letni Łukasz M. wskazał gdzie odrzucił torebkę. Jak dowiedli policjanci w wydziale mienia na przestrzeni ostatniego miesiąca najprawdopodobniej ukradł jeszcze 4 rowery. Usłyszał 5 zarzutów.
Przed 14.00 patrolowcy otrzymali zgłoszenie od pokrzywdzonej w wyniku kradzieży. Kobieta utraciła torebkę podczas załatwiania spraw w urzędzie.
Funkcjonariusze od razu przeprowadzili szczegółową rozmowę z zawiadamiającą, a także pracownikami i osobami znajdującymi się na miejscu. Bardzo szybko ustalili kim najprawdopodobniej był sprawca kradzieży. Wszystko wskazywało na to, że przyszedł do urzędu ze swoją konkubiną i kiedy kobieta zajmowała się swoimi spawami, on dokonał kradzieży
Patrolowcy znali mężczyznę z wcześniejszych zatrzymań. Błyskawicznie pojawili się w mieszkaniu, gdzie mógł sprawca przebywać. Zastali tam zarówno konkubinę jak i samego 36-letniego Łukasza M. Mężczyzna od razu przyznał się do przestępstwa wskazał też gdzie odrzucił torebkę. 36-latek trafił do policyjnej celi.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu na podstawie poczynionych ustaleń i zabezpieczonych dowodów wykazali, że Łukasz M. na przestrzeni ostatniego miesiąca na terenie Pragi Południe najprawdopodobniej dopuści się się jeszcze 4 kradzieży rowerów. W efekcie usłyszał 5 zarzutów. Dobrowolnie poddał się karze 1 roku pozbawienia wolności.
jw