Za groźby został aresztowany
Policjanci wydziału kryminalnego zaskoczyli Bartosza S., zatrzymali go, kiedy ten stawił się na wyznaczony mu dozór w komisariacie w Rembertowie. Mężczyzna podejrzewany jest o kierowanie gróźb karalnych pod adresem siostry swej byłej konkubiny. Przestępstwa dopuścił się niedługo po tym jak wyszedł z wiezienia. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny tymczasowego aresztowania.
Policjanci z komendy przy ulicy Grenadierów przyjęli zawiadomienie o groźbach karalnych. Pokrzywdzona bardzo poważnie bała się sprawcy i twierdziła, że znając jego przeszłość jest on zdolny spełnić swoje groźby. Mężczyzna niedawno wyszedł z więzienia, wcześniej był związany z siostrą zawiadamiającej i znęcał się nad nią. Teraz groził, że pobije pokrzywdzoną, a nawet ją zabije, albo podpali ją i mieszkanie.
Sprawą zajęli się kryminalni. Podejrzewany ukrywał się, unikał spotkania ze stróżami prawa. Nie przewidział jednak, że będą na niego czekać w komisariacie, gdzie stawiał się na dozór. Bartosz S. trafił do policyjnej celi.
Materiał dowodowy stał się podstawą do przedstawienia mu zarzutu gróźb karalnych. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt.
jw