Zatrzymani sprawcy odzyskany łup
Patrolowcy kilka minut po przyjęciu od pokrzywdzonego zgłoszenia o rozboju zatrzymali podejrzewanych o dokonanie tego przestępstwa. Kamil B. i Mateusz S. wpadli kilka ulic dalej mieli przy sobie zerwany z ręki ofiary zegarek. Obaj usłyszeli zarzuty. Za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Późnym wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie o rozboju. Wszystko zdarzyło się na jednej z ulic Saskiej Kępy. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że kiedy szedł spacerem nagle podbiegło do niego dwóch młodych mężczyzn i zażądali pieniędzy, kiedy spotkali się z odmową zaczęli bić i kopać, pokrzywdzony został przewrócony na ziemię i jeden z napastników przygniótł go i uderzał po całym ciele. W rezultacie sprawcy zerwali z ręki swojej ofiary zegarek i uciekli.
Patrolowcy dokładnie wysłuchali jak wyglądali napastnicy i rozpoczęli poszukiwania. Dosłownie kilka minut później, niedaleko miejsca zdarzenia zauważyli dwóch mężczyzn odpowiadających podanym im rysopisom. Kamil B. i Mateusz S. zostali zatrzymani. Mieli przy sobie skradziony zegarek, który mundurowi od razu zabezpieczyli. Mężczyźni trafili do policyjnych cel.
Resztą zajęli się już kryminalni i dochodzeniowcy. Po zgromadzeniu materiału dowodowego zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratury. Tam usłyszeli zarzuty dokonania wspólnie i w porozumieniu rozboju. Mateusz S. został objęty policyjnym dozorem.
jw