Pobili, bo pluł pod nogi
Pracownicy monitoringu zauważyli bijatykę. Natychmiastowa reakcja partrolowców zakończyła się zatrzymaniem dwóch napastników. 26-letni Mateusz P. i 37-letni Paweł M. zaatakowali poznanego chwilę wcześniej mężczyznę, bo ten podczas wspólnego spożywania alkoholu pluł im pod nogi. Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty.
Operatorzy monitoringu miejskiego zaalarmowali dyżurnego, ponieważ na jednym z ekranów zauważyli jak dwóch mężczyzn bije trzeciego za wiatą przystankową.
Na miejsce od razu została skierowana załoga patrolowa. Mundurowi potwierdzili bijatykę. Ustali, ze mężczyźni poznali się niedawno, razem pili alkohol. Jeden z nich w czasie picie pluł po nogi dwóm pozostałym. I to właśnie stało się bezpośrednią przyczyną ataku. 26-letni Mateusz P. i 37-letni Paweł M. zaczęli bić i kopać nowego znajomego po całym ciele, ponieważ nie mogli znieść jego plucia. Obaj zostali zatrzymani.
Sprawą zajęli się kryminalni i dochodzeniowcy. Po skompletowaniu materiału dowodowego 26-latek i 37-latek usłyszeli zarzuty dokonania wspólnie i w porozumieniu pobicia.
jw