Czworo zatrzymanych odpowie za kradzieże łańcuszków, kolczyków i telefonów
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zatrzymali cztery osoby. W jednym mieszkaniu wpadło dwóch mężczyzn, 34-letni Tomasz K. i 32-letni Jacek B., a w kolejnym kilka godzin później 29-letnia Anna B. i 30-letni Dariusz B. Cała czwórka podejrzewana jest o kradzieże. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyźni dokonywali ich na ulicach, łupem padały łańcuszki, kolczyki i telefony, kobieta natomiast działała w szpitalach kradnąc telefony. Wszyscy usłyszeli zarzuty, przestępstw dopuścili się w warunkach recydywy, zostali objęci policyjnymi dozorami.
Funkcjonariusze pionu operacyjnego w wydziale mienia po przeanalizowaniu wpływających w ostatnim czasie spraw dotyczących kradzieży łańcuszków, kolczyków czy telefonów wytypowali prawdopodobnych sprawców.
Policjanci wykonali stosowne sprawdzenia, dotarli do miejsca, gdzie osoby te mogą przebywać, przeprowadzili obserwację i przystąpili do zatrzymania. W ciągu kilku godzin w dwóch mieszkaniach zatrzymali 4 osoby, 3 mężczyzn i kobietę. Mężczyźni byli podejrzewani o zrywanie łańcuszków i kolczyków oraz kradzieże telefonów głównie w komunikacji miejskiej, natomiast kobieta miała przy sobie telefon, który wniosła ze szpitala, niedawno była już zatrzymywana za popełnienie takich przestępstw. Całaczwórka trafiła do policyjnych cel.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie wszystkim zatrzymanym zarzutów. Kradzieże, o których dokonanie zatrzymani są podejrzani miały miejsce na przestrzeni ostatnich 3 miesięcy. 30-letni Dariusz B. odpowie za 10 kradzieży, 2 z nich dokonał wspólnie z 32-letnim Jackiem B. natomiast 1 z 34-letnim Tomaszem K., natomiast Anna B. (lat 29) usłyszała zarzut kradzieży telefonu. Wswzscy podejrzani popełnili przestęstwa w warunkach recydywy, zostali objęci policyjnymi dozorami.
jw