Zabrał telefon, odpowie za przywłaszczenie
Policjanci z patrolówki najpierw rozpoznali kim jest sprawca przywłaszczenia telefonu, a następnie podczas najbliższej służby zatrzymali Damiana D. Mężczyzna zabrał pozostawiony na ladzie w urzędzie aparat telefoniczny, był już znany z wcześniejszych interwencji. W wydziale mienia usłyszał zarzut.
Policjanci zostali powiadomieni o prawdopodobnym przywłaszczeniu telefonu. Pokrzywdzony odszedł od stanowiska w urzędzie, gdzie pozostawił „komórkę”, kiedy wrócił już jej nie było. Kamera zarejestrowała kto zabrał telefon.
Zapis monitoringu obejrzeli na jednej z odpraw patrolowcy. Kilku z nich od razu rozpoznało znanego im z wcześniejszych interwenci mężczyznę. Niedługo później ci sami policjanci podczas służby w terenie zatrzymali Damiana D. Trafił on do policyjnej celi.
Śledczy z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu zgromadzili materiał dowodowy, na podstawie którego przedstawili zatrzymanemu Damianowi zarzut przywłaszczenia mienia.
jw