Opiekunka podejrzana o kradzież
Policjanci z Rembertowa zatrzymali 31-letnią Edytę B. w mieszkaniu starszych państwa, pokrzywdzonych w wyniku kradzieży. Kobieta zatrudniona była jako opiekunka medyczna przez dzieci starszego schorowanego małżeństwa. Już podczas drugiej wizyty w domu seniorów wyniosła 8 tysięcy złotych, które miały posłużyć jej na spłatę długów. Kiedy pojawiła się w pracy po raz kolejny czekali na nią funkcjonariusze. Kradzieży dokonała w warunkach recydywy.
Do komisariatu w Rembertowie wpłynęło zawiadomienie o kradzieży pieniędzy w kwocie 8 tysięcy złotych. Zgłaszający, syn pokrzywdzonych poinformował funkcjonariuszy, że zatrudnił do swoich rodziców, którzy są w podeszłym wieku, a matka również schorowana i wymagająca stałej pomocy, opiekunkę medyczną. Kobieta miała zajmować się rodzicami w czasie kiedy on i siostra są w pracy.
Drugiego dnia, po zatrudnieniu opiekunki, kiedy ta zakończyła swoją pracę okazało się, że w szufladzie bieliźniarki nie ma 8 tysięcy złotych.
Policjanci pojawili się w mieszkaniu pokrzywdzonych następnego dnia, kiedy kobieta miała po raz kolejny przystąpić do pracy. Pojawiła się jak zwykle, została zatrzymana. 31-letnia Edyta B. przyznała się do kradzieży, tłumaczyła, że potrzebowała tych pieniędzy na spłatę długów. W przeszłości była już karana. Tego przestępstwa dopuściła się w warunkach recydywy. Dobrowolnie poddała się karze roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
jw