Przypadkowa impreza i nieprzypadkowe usiłowanie kradzieży
Policjanci zatrzymali dwie osoby, które podejrzewane są o usiłowanie kradzieży obrazu z wernisażu. 27-letnia Aleksandra P. i 27-letni Artur B. całkiem przypadkiem będąc na zamkniętej imprezie towarzyskiej nagle znaleźli się na sąsiedniej, również prywatnej. W pewnym momencie 27-latkowie wzięli jeden z wystawianych na tym wernisażu obrazów i dyskretnie zaczęli wychodzić. Zostali jednak zauważeni i powstrzymani. Usłyszeli zarzuty.
Wszystko zdarzyło się w środku nocy. Policjanci zostali wezwani na interwencję na zamkniętą, prywatną imprezę typu wernisaż.
Na miejscu stróże prawa w rozmowie z uczestnikami tego spotkania towarzyskiego ustalili, że ktoś z zaproszonych gości zauważył jak dwoje zupełnie obcych ludzi próbuje oddalić się z jednym z prezentowanych tam obrazów. Kobieta z mężczyzną wyszli już z lokalu i schodzili po chodach, kiedy zostali ujęci przez zawiadamiających. Najpierw udawali zaskoczonych, nie potrafili wyjaśnić jak znaleźli się na tej imprezie, a potem deklarowali, że mogą nawet odkupić ten obraz. 27-latkowie, Aleksandra P. i Artur B. byli pod wpływem alkoholu, zostali zatrzymani, a ich łup powrócił do właścicielki, organizatorki przyjęcia, która złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i wyceniała wartość obrazu na 9 tysięcy złotych.
Policjanci z wydziału mienia podczas wykonywania czynności ustalili, że zatrzymani prawdopodobnie byli na sąsiedniej imprezie zamkniętej, a potem trafili na wernisaż i stamtąd już próbowali wyjść z obrazem. Oboje usłyszeli zarzuty usiłowania dokonania kradzieży.
jw