Łupem padły dolary
56-letni Mirosław K. został zatrzymany przez policjantów z wydziału mienia. Złożone zawiadomienie i przeprowadzone przez funkcjonariuszy ustalenia dały podstawy by podejrzewać, że mężczyzna mógł dopuścić się kradzieży 5509$ na szkodę swojej znajomej. A wszystko miało zdarzyć się po wspólnym spotkaniu towarzyskim zakrapianym alkoholem oraz po pożyczce jakiej ta znajoma udzieliła mu w kwocie 300$.
Do komendy zgłosiła się kobieta, która powiadomiła o kradzieży dolarów. Chodziło dokładnie o kwotę 5509 dolarów amerykańskich. Pokrzywdzona sama wskazała osobę, która podejrzewa o dokonania tego przestępstwa. Z jej relacji wynikało, że znajomy przyszedł do niej w odwiedziny, razem spożywali alkohol, chciał pożyczyć pieniądze, bo wiedział, że niedawno wróciła zza granicy. Zgodziła się i pożyczyła mu 300 $. Mężczyzna widział skąd wyjmowała gotówkę i widział też, że było tam znacznie więcej pieniędzy. Kiedy rano, gdy znajomego już nie było, pokrzywdzona sięgnęła do torebki okazało się, że w portfelu nie ma dolarów.
Funkcjonariusze z wydziału mienia podjęli odpowiednie czynności i ustalenia, które potwierdziły podejrzenia zawiadamiającej. 56-letni Mirosław K. został zatrzymany kilka dni temu, wcześniej unikał spotkania ze stróżami prawa. Usłyszał zarzut dokonania kradzieży, za co grozi do 5 lat więzienia.
jw