Ojciec przeciwko córce
Policjanci z patrolówki tuż po otrzymaniu zgłoszenia o znęcaniu się oraz pobiciu zatrzymali podejrzewanego. 41-letni Tomasz F. próbował zabarykadować się w mieszkaniu, miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Z relacji pokrzywdzonej córki wynikało, że po raz kolejny została bez powodu zaatakowana przez ojca, a na przestrzeni ostatnich 2 miesięcy dochodziło już do podobnych sytuacji. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego.
Wszystko zdarzyło się w godzinach popołudniowych. Policję wezwała młoda kobieta, która zdążyła właśnie uciec z mieszkania, w którym podczas obiadu pobił ją ojciec.
Z relacji zgłaszającej wynikało, że pijany mężczyzna nagle bez powodu zaatakował córkę, uderzał ją po twarzy, brzuchu, głowie i plecach, a przy tym ją wyzywał. Pokrzywdzona miała na ciele ślady pobicia.
Funkcjonariusze natychmiast udali się pod wskazany adres, gdzie miał przebywać ojciec kobiety. Policjanci nie mogli dostać się do mieszkania, Tomasz F. Próbował nawet zabarykadować się wewnątrz. Sytuacja została jednak szybko opanowana i mundurowi zatrzymali 41-latka. Trafił do policyjnej celi.
Po przyjęciu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa i zgromadzeniu dowodów śledczy z wydziału dochodzeniowego przedstawili zatrzymanemu zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego oraz uszkodzenia ciała , a następnie doprowadzili do prokuratury gdzie została podjęta decyzja o skierowaniu wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego. Sąd przychylił się do wniosku, mężczyzna najbliżesze 3 miesiące spędzi za kratami.
jw