Wyrwał telefon, został tymczasowo aresztowany
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu niedługo po uzyskaniu informacji o kradzieży telefonu komórkowego zatrzymali 29-letniego Artura K. Mężczyzna jest dobrze znany funkcjonariuszom. W przeszłości popełniał już podobne czyny, był też niedawno zatrzymywany za dokonanie podobnych przestępstw. Tym razem po raz kolejny wyrwał kobiecie w tramwaju telefon komórkowy. Łup został przez stróżów prawa odzyskany. 29-latek usłyszał zarzut, czynu dopuścił się w warunkach recydywy. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
Policjanci zajmujący się przestępczością przeciwko mieniu pełniąc popołudniową służbę zostali poinformowani, że do komendy zgłosiła się kobieta, która powiadomiła o kradzieży telefonu komórkowego. Wyrwał go jej z ręki w tramwaju młody mężczyzna. Funkcjonariusze z wydziału mienia po sposobie działania sprawcy wskazanym przez pokrzywdzoną od razu skojarzyli, że mógł być to 29-lateni Artur K. Mężczyzna jest dobrze znany policjantom z wcześniejszych interwencji. Od razu udali się na poszukiwania 29-latka. Niedługo później Artur K. był już zatrzymany, a telefon policjanci odzyskali.
Śledczy z wydziału mienia zgromadzili materiał dowodowy i przedstawili zatrzymanemu zarzut kradzieży. Przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy. W sądzie zdecydowano o zastosowaniu wobec podejrzanego tymczasowego aresztu.
jw