Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pobił, bo chciał uniknąć odpowiedzialności

Data publikacji 22.07.2009

Wszystko zaczęło się od tego, że trzej mężczyźni wybili szybę w salonie gier. 27-letni Dominik Z. nie mógł pogodzić się z faktem, że ochrona podjęła wobec nich interwencję oraz że może zdarzyć się tak, że przyjdzie im ponieść odpowiedzialność za uszkodzenie mienia. Lekarstwem na wszystko miało być pobicie pracownika ochrony. Pokrzywdzony doznał złamania nosa, a sprawca trafił do policyjnej celi i stanie teraz przed sądem.

Policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego otrzymali polecenie udania się na ulicę Tatarkiewicza, gdzie należało udzielić pomocy pracownikom ochrony.

Na miejscu mundurowi zastali ochroniarzy, w tym jednego pokrzywdzonego, wandali, a wśród nich sprawcę pobicia. Funkcjonariusze ustalili w rozmowie ze świadkami i z relacji pokrzywdzonego cały przebieg zdarzenia.
Okazało się, że trzej pijani mężczyźni wybili szybę w salonie gier. Kiedy zobaczył to pracownik ochrony, natychmiast podjął interwencję. Chciał ująć wandali. Niestety jeden z nich, żeby uniknąć odpowiedzialności za to co zrobił razem z kolegami, postanowił udaremnić wysiłki pracownika firmy ochroniarskiej i pobił go. Uderzał mężczyznę w głowę i twarz oraz kopał, kiedy ten się przewrócił.

Przybyli na miejsce policjanci błyskawicznie opanowali sytuację. Pobity otrzymał pomoc lekarską, stwierdzono u niego złamanie nosa. Trzej wandale zostali zatrzymani. Właściciel salonu gier nie złożył zawiadomienia o uszkodzeniu mienia.

Stąd też zarzut usłyszał jedynie 27-letni Dominik Z., który dopuścił się pobicia ochroniarza. Teraz stanie przed sądem i poniesie karę za swoje zachowanie.

 

 

Powrót na górę strony