Jeden z amfetaminą, drugi z marihuaną
W przeciągu godziny dwie załogi patrolowe podjęły dwie interwencje, efektem których było zatrzymanie dwóch mężczyzn i zabezpieczenie łącznie 16 gramów narkotyków. 27-letni Kamil P. miał przy sobie prawie 14 gramów amfetaminy poporcjowanej na 8 działek, natomiast 27-letni Damian M. posiadał w słoiku 2 gramy marihuany. Obaj mężczyźni usłyszą zarzuty, za popełnione przez nich przestępstwa można trafić do więzienia nawet na 3 lata.
Kwadrans po 7.00 patrolowcy zwrócili uwagę na mężczyznę, który na ich widok szybko schował się za wiatę przystankową i stamtąd obserwował, czy radiowóz już odjechał. Kiedy policjanci podjęli interwencję 27-latek stał się bardzo nerwowy, zaczęły trząść mu się ręce, twierdził jednak, że to nie zdenerwowanie a choroba. Po chwili okazało się, że w plecaku, w słoiku Damian M. ma marihuanę. Mężczyzna próbował tłumaczyć mundurowym, że stosuje ją jako lek na swoją przypadłość. Narkotyk został zabezpieczony, a 27-latek trafił do policyjnej celi.
Niespełna godzinę później, kilka minut po 8.00 kolejna załoga patrolowa podjęła czynności wobec młodego człowieka, który stał przy rowerze i rozmawiał przez telefon. Jego również bardzo zaniepokoił widok policjantów, kiedy się do niego zbliżali zaczął wykonywać nerwowe ruchy, zapytany, co się stało twierdził, że jedynie bardzo się spieszy. Funkcjonariusze bardzo szybko odnaleźli przyczynę pośpiechu 27-letniego Kamila P. w torbie przewieszonej przez ramie ukrywał 8 sztuk woreczków foliowych wypełnionych białym proszkiem. Była to amfetamina o wadze 14 gramów. Narkotykami zajęli się technicy kryminalistyki, a mężczyzna noc spędzi w policyjnej celi.
dziś w wydziale do walki z przestępczością samochodową i narkotykową śledczy przedstawią zatrzymanym zarzuty posiadania środków odurzających. Za to przestępstwo grozi do 3 lat więzienia.
jw