Najpierw uszkodził potem uciekał
Policjanci z patrolówki błyskawicznie po usłyszanym w radiostacji komunikacie podjęli pościg za podejrzewanym o uszkodzenia pojazdów. 23-letni Marcin S. pomimo tego, że nie reagował na polecenia mundurowych i nie przestał uciekać, wpadł w ręce funkcjonariuszy. Usłyszał zarzut zniszczenia 5 samochodów.
23-letni Marcin S. Patrolowcy usłyszeli komunikat w radiostacji o tym, że młody mężczyzna zniszczył kilka zaparkowanych wzdłuż ulicy samochodów, a teraz oddala się pomiędzy blokami. Kiedy policjanci go zauważyli podjęli pościg pieszy, mężczyzna nie reagował na okrzyki „Stój! Policja! Chwilę później został zatrzymany. Trafił do policyjnej celi.
W wydziale do walki z przestępczością przeciwko mieniu śledczy skontaktowali się z właścicielami uszkodzonych aut, w większości przypadków były to oberwane lusterka. Z 9 osób do tej pory zawiadomienia zdecydowało się złożyć 5. Dlatego też, na podstawie zebranych dowodów, zatrzymany 23-latek usłyszał zarzut uszkodzenia 5 pojazdów.
W przyszłości, w zależności od decyzji pozostałych osób, liczba zniszczeń może się zmienić. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
jw