Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dla piwa dokonali roboju

Data publikacji 21.07.2009

21-letni Daniel S., 44-letni Emil S. i 43-letni Andrzej P. wpadli w ręce strażników miejskich i policjantów kilka minut po tym, jak dokonali rozboju. Mężczyznom zabrakło alkoholu, a do tego nie mieli pieniędzy na zakup kolejnych butelek piwa. Znaleźli sposób na rozwiązanie swoich problemów. Napadli na 38-letniego człowieka. Pobili go i okradli, a nawet zmusili do tego, by to on sam zrobił im zakupy. Nie zdążyli jednak skosztować alkoholu pozyskanego w wyniku popełnionego przestępstwa. Wszyscy trzej trafili do policyjnego aresztu, usłyszeli już zarzuty. Grozi im do 12 lat więzienia.

Było już po północy, kiedy to strażnicy miejscy i policjanci z Rembertowa interweniowali w związku z rozbojem, do którego doszło w parku. Patrol Straży Miejskiej został zaalarmowany przez krzyczącego pod sklepem mężczyznę. Okazało się, że pokrzywdzonego napadło chwilę wcześniej w parku trzech pijanych mężczyzn, a następnie zmusili go do pójścia do sklepu i zakupu im piwa. Mężczyzna nie miał bowiem przy sobie gotówki, a jedynie karty płatnicze i 1 dolara.

Strażnicy wspólnie z policjantami błyskawicznie namierzyli i zatrzymali całą trójkę rozbójników. 21-letni Daniel S., 44-letni Emil S. i 43-letni Andrzej P. trafili do policyjnych cel.
Funkcjonariusze na podstawie relacji pokrzywdzonego i rozmowy ze świadkami ustalili przebieg całego zdarzenia.

Trzej mężczyźni siedzieli w nocy na ławce w parku i pili piwo. Kiedy alkohol się skończył, a do tego zabrakło również pieniędzy, Daniel S., jego ojciec, Emil S. i kolega ojca, Andrzej P. zaczęli kombinować, co tu zrobić, żeby można było się jeszcze napić. W pewnym momencie w jednej z alejek parkowych pojawili się dwaj mężczyźni. Reakcja siedzących na ławce była natychmiastowa. Postanowili zaatakować nadchodzących ludzi. Jednemu udało się uciec, drugi natomiast został pobity i okradziony. Napastnicy przewrócili go na ziemię i dotkliwie kopali. Ukradli mu telefon komórkowy i portfel. Spodziewali się i bardzo liczyli na to, że w portfelu znajdą gotówkę, za którą kupią kolejne butelki piwa. Rozczarowali się jednak mocno, kiedy okazało się, że ofiara nie ma żadnych pieniędzy, poza 1 dolarem znaleźli jedynie karty płatnicze. Byli bardzo zdesperowani, a potrzeba wypicia piwa była tak ogromna, że zmusili pobitego i okradzionego mężczyznę, by poszedł do sklepu z jednym z nich i kupił alkohol płacąc swoimi kartami. Pokrzywdzony nie miał wyjścia, poszedł z napastnikiem do sklepu, tam kątem oka dostrzegł przejeżdżający patrol Straży Miejskiej, zaczął krzyczeć.

Funkcjonariusze zareagowali natychmiast. W zasadzie od razu na miejscu pojawili się również policjanci z komisariatu w Rembertowie. Poszukiwania rozbójników nie trwały długo. 21-letni Daniel S., 44-letni Emil S. i 43-letni Andrzej P. wpadli w ręce strażników i policjantów kilka minut później w parku, w miejscu gdzie wcześniej dokonali rozboju. Pokrzywdzony bez trudu rozpoznał napastników.

Materiał dowodowy zgromadzony przez rembertowskich dochodzenioców pozwolił prokuratorowi przedstawić całej trójce zarzuty dokonania rozboju. Za popełnienie tego przestępstwa grozi do 12 lat więzienia. Dziś sąd rozpatrzy wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanych.

Powrót na górę strony