Znieważył i naruszył nietykalność mundurowych
Mając 2 promile alkoholu we krwi znieważył policjantów, a nawet dopuścił się naruszenia nietykalności cielesnej mundurowego. Artur G. używał wulgaryzmów pod adresem patrolowców, po czym rzucił się na policjanta i oberwał mu kieszeń od koszuli. Teraz odpowie za popełnienie dwóch przestępstw.
Policjanci z prewencji podjęli interwencję zleconą im przez radiooperatora w jednym z mieszkań przy ulicy Fieldorfa.
Na miejscu okazało się, że pijany mężczyzna wrócił późno do domu i wszczął awanturę. Krzyczał, miał o wszystko pretensje, natomiast jego żona nie bardzo wiedziała o co dokładnie mu chodzi i obawiała się, że może zrobić krzywdę jej, albo ich 9-letniej córce. Podobno nigdy wcześniej tak się nie zachowywał. Małżeństwo było w trakcie rozwodu.
Policjanci bardzo szybko zorientowali się, że mężczyzna jest agresywny i zupełnie nie panuje nad tym, co mówi i robi. Nie chciał wykonywać żadnych poleceń. Kiedy funkcjonariusze poinformowali 41-letniego Artura G., że zostanie umieszczony w izbie wytrzeźwień, mężczyzna wpadł w szał. Zaczął wyzwać bezpośrednio interweniujących patrolowców, używał pod ich adresem słów obraźliwych i wulgarnych. Po chwili doszło do tego, że rzucił się na mundurowego i chcąc go uderzyć oberwał mu kieszeń od koszuli służbowej. W tej sytuacji 41-latek natychmiast został zatrzymany. Dopuścił się znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. W komendzie okazało się, że ma 2 promile alkoholu we krwi. Noc spędził w izbie wytrzeźwień.
Dziś dochodzeniowcy przedstawią mu zarzuty. Grozi mu do 3 lat więzienia.