Był prąd, nie było licznika
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej przeprowadzili kolejną kontrolę lokalu, gdzie miało dochodzić do kradzieży prądu. Ujawnione źródło nielegalnego doprowadzenia energii elektrycznej zostało zlikwidowane, natomiast osoba, która była odpowiedzialna za kradzież prądu zostanie ukarana w sądzie.
Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą coraz częściej w ostatnim czasie otrzymują informacje dotyczące nielegalnego poboru energii elektrycznej. Policjanci natychmiast kontrolują wskazane adresy. Wczoraj zatrzymali 34-letnią Dorotę H., która w mieszkaniu miała prąd, ale nie miała licznika.
W mieszkaniu na terenie Grochowa 34-letni Dorota H. nie miał licznika poboru energii elektrycznej, został on zlikwidowany w związku z tym, że nie były regulowane rachunki. Pomimo tego w lokalu działała lodówka, pralka, komputer, telewizor, czajnik, podgrzewacz przepływowy, terma i świeciło się światło.
Policjanci wspólnie z pracownikami zakładu energetycznego przeprowadzili wszystkie czynności na miejscu, dokonali oględzin i zlikwidowali źródło nielegalnego dopływu prądu.
Dorota H. została zatrzymana. W komendzie przedstawiono jej zarzut. Poniesie odpowiedzialność karną za popełnione przestępstwo.
jw.