Na widok radiowozu przyspieszył kroku
Widok nadjeżdżającego radiowozu policyjnego sprawił, że idący chodnikiem 45-letni Sławomir wpadł w popłoch i nagle przyspieszył. Nie uszło to uwadze kryminalnych. Natychmiast zainterweniowali. Okazało się, że przyczyną zdenerwowania i chęci uniknięcia spotkania ze stróżami prawa była działka amfetaminy, którą mężczyzna miał w swoim plecaku. Teraz odpowie za posiadanie środków odurzających.
Kiedy kryminalni przejeżdżali ulicami Grochowa spostrzegli w pewnym momencie mężczyznę, który kiedy zorientował się, że w jego stronę zmierza radiowóz policyjny nagle znacznie przyspieszył kroku i zaczął nerwowo się wokół siebie rozglądać.
Funkcjonariusze od razu zaczęli podejrzewać, że chce on za wszelką cenę uniknąć spotkania z Policją. Błyskawicznie podjęli interwencję. W trakcie wykonywanych czynności wyszło na jaw, jaki był powód nerwowego zachowania 45-letniego Sławomira O. Kryminalni znaleźli w jego plecaku torebkę foliową z zapięciem strunowym, w której był biały proszek. 45-latek w zasadzie od razu sam przyznał, że jest to jego działka amfetaminy. Substancja została zabezpieczona, a Sławomir O. zatrzymany.
Technicy kryminalistyki po przeprowadzeniu testu potwierdzili, że jest to amfetamina, waga wskazała 0,3 grama. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających. Może trafić do więzienia nawet na 3 lata.