Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymani w drodze do komendy? (AKTUALIZACJA)

Data publikacji 19.03.2015

Policjanci z patrolówki zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy na widok funkcjonariuszy odrzucili portfel i kilka drobiazgów. Bardzo szybko okazało się, że były to rzeczy pochodzące z samochodu, do którego 34-latkowie, Grzegorz K. i Piotr S. włamali się dosłownie chwilę wcześniej. Ci tłumaczyli, że wszystko znaleźli na ulicy i właśnie szli oddać to do komendy. Policjanci z wydziału mienia ustalili, że jeden z zatrzymanych jest także podejrzany o kradzież telefonu, który wyrwał z ręki pasażerce tramwaju. Dziś sąd zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec obu mężczyzn.

Kwadrans przed 15.00 policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego przejeżdżali właśnie ulicą Grochowską. Zauważyli, jak na widok radiowozu idący szybkim krokiem mężczyźni coś odrzucają i przyspieszają. Patrolowcy zareagowali błyskawicznie. Natychmiast zatrzymali 34-latków. Ci od razu próbowali się tłumaczyć, że portfel i dokumenty innej osoby, które mają przy osbie znaleźłi kilka ulic dalej porozrzucane i właśnie chcieli je odnieść do komendy.

 

 

W  tym samym czasie policjanci z ulicy Grenadierów otrzymali zgłoszenie, że doszło do włamania do samochodu, z którego zginęły między innymi dokumenty i pieniądze. Bardzo szybko wyszło na jaw, że pokrzywdzony to dokładnie ten sam człowiek którego dokumenty i portfel mieli Grzegorz K. i Piotr S.

Mężczyźni trafili do policyjnych cel. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki  z przestępczością przeciwko mieniu. W trakcie wnikliwych czynności ustalili, że Piottr S. w ostatnim czasie dopuścił się również kradzieży telefonu. Został ropoznany przez pokrzywdzoną, której w tramwaju wyrwał z ręki aparat. 

34-latrkowie usłyszeli zarzuty. Prokurator skierował do sadu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanych, dziś sąd pzrychylił się do wniosku. 

jw

Powrót na górę strony