„Czekajcie sobie, a ja i tak nigdy nie otworzę drzwi!”
Takie okrzyki usłyszeli kryminalni stojąc przed mieszkaniem poszukiwanego. Policjanci poczekali, przygotowali się do wejścia przez okno, a w rezultacie drzwi jednak zostały im dobrowolnie otwarte. W lokalu funkcjonariusze zatrzymali 18-letniego Krzysztofa K, za którym wydano 2 listy gończe i 4 zarządzenia ustalenia miejsca pobytu.
Kryminalni zajmujący się poszukiwaniem osób operacyjnie ustalili, gdzie może przebywać mężczyzna, za którym wydano 2 listy gończe i 4 zarządzenia ustalenia miejsca pobytu.
Wczoraj wieczorem funkcjonariusze pojawili się pod drzwiami wskazanego mieszkania. Po odgłosach dochodzących z wnętrza lokalu wynikało, że znajdują się tam co najmniej dwie osoby. Kiedy policjanci zapukali, usłyszeli męski krzyk, że mogą tu stać i czekać, a drzwi i tak nigdy nie zostaną im otwarte. Po kilkukrotnym wezwaniu do wpuszczenia funkcjonariuszy przystąpiono do przygotowań, by wejść do lokalu przez okno. Wtedy też nagle drzwi zostały otwarte.
Policjanci od razu podjęli działania. Bardzo szybko zatrzymali poszukiwanego Krzysztofa K. Trafił on do policyjnej celi, a w dalszej kolejności zostanie osadzony w areszcie śledczym.
jw