To była recydywa
Sąd zastosował tymczasowy areszt wobec Mariusza B., który próbował dokonać kradzieży z włamaniem do sklepu monopolowego. Został spłoszony i ujęty przez strażników miejskich. Policjanci z komisariatu w Wawrze zgromadzili materiał dowodowy i przedstawili zatrzymanemu zarzut, podejrzany dopuścił się tego czynu w warunkach recydywy.
Policjanci z Wawra zostali powiadomieni przez strażników miejskich o ujęciu na gorącym uczynku mężczyzny, który włamywał się właśnie do sklepu monopolowego. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali Mariusza B. Okazało się, że wybił on szybę w sklepie i kiedy sięgał już po alkohol spłoszyli go strażnicy i po pościgu ujęli.
Resztą zajęli się już śledczy z komisariatu przy ulicy Mrówczej. Zgromadzili materiał dowodowy i przedstawili zatrzymanemu zarzut usiłowania dokonania kradzieży z włamaniem. Okazało się, że mężczyzna dopuścił się tego czynu w warunkach recydywy.
W sądzie przychylono się do wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego.
jw