Areszt za zanęcanie się
Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec podejrzanego o znęcanie się nad konkubiną. Policjanci zatrzymali 34-letniego Roberta G., który od 5 lat poniżał, wyzywał, ubliżał swojej partnerce, a dodatkowo bił ją i kopał po głowie i całym ciele, szarpał za włosy, i straszył przedmiotem przypominającym broń. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zostali wezwani na interwencję, pomocy oczekiwała kobieta. Wskazała ona swojego konkubenta, który w stanie nietrzeźwości wszczął awanturę i zaczął bić pokrzywdzoną.
Z relacji zawiadamiającej wynikało, że mężczyzna od stycznia 2010 roku znęca się nad nią zarówno psychicznie jak i fizycznie. 34-letni Robert G. dopuszczał się poniżania, ubliżania, kierował pod jej adresem wulgaryzmy, a także niejednokrotnie podnosił na nią rękę, wówczas bił i kopał po głowie i całym ciele, ciagnął za włosy. W dniu interwencji, podczas awantury również pobił kobietę, a także groził przedmiotem przypominającym broń. Tym razem pokrzywdzona wezwała Policję. Funkcjonariusze zatrzymali 34-latka.
Śledczy przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i zgromadzili materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutu znęcania się psychicznego i fizycznego nad konkubiną. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego.
Sąd przychylił się do wniosku. Najbliższe 3 miesiące Robert G. spędzi w areszcie. Grozi mu do 5 lat wiezienia.
jw