Pijany kierowca, pijana matka i 4-latek
Policjanci z Rembertowa na terenie Wesołej zatrzymali do kontroli opla. Za kierownicą siedział Mariusz P., miał prawie 2 promile alkoholu we krwi, na miejscu pasażera Iwona M., u której stwierdzono promil alkoholu, z tyłu zaś jechało 4-letnie dziecko, syn pasażerki. Interwencja mundurowych udaremniła pijanemu kierowcy dalszą jazdę oraz przerwała matce sprawowanie opieki nad małoletnim w stanie nietrzeźwości.
Policjanci z Rembertowa około 20.00 otrzymali informację, że z ulicy Jana Pawła II pijany mężczyzna próbuje odjechać samochodem. Z relacji zawiadamiających świadków wynikało, że w oplu znajdują się pasażerowie, a wśród nich małe dziecko.
Funkcjonariusze zadziałali błyskawicznie. Już po chwili zauważyli jadącego opla. Natychmiast zatrzymali samochód. Za kierownicą siedział 33-letni Mariusz P., obok niego 38-letnia Iwona M., natomiast na tylnym siedzeniu mały chłopiec, 4-letni syn kobiety.
Nie byłoby w tym niczego złego, gdyby nie fakt, że od obojga dorosłych wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu. Przeprowadzone badania stanu trzeźwości wykazały, że kierowca jechał samochodem mając prawie 2 promile alkoholu we krwi, Iwona M. z kolei miała 1promil.Stróże prawa zatrzymali mężczyznę. Matka z dzieckiem trafiła pod opiekę znajomego.
Mariusz P. utracił już swoje prawo jazdy. Dziś dochodzeniowcy z Wesołej przedstawią mu zarzut. Za przestępstwo, którego dopuścił się 33-latek można trafić do więzienia na 2 lata.
Matka 4-latka zostanie przesłuchana. Grozi jej odpowiedzialność za sprawowanie opieki nad małoletnim w stanie nietrzeźwości.